czwartek, 26 marca 2020

Z wirusem w tle

Szanownych Czytelników muszę przeprosić za długie milczenie. Bowiem zaprzątały mnie przygotowania do dłuższego zamknięcia się w domowych pieleszach. Ale poważne zapasy prowiantu już zgromadzone, to samo z  najpotrzebniejszymi lekami, chemią gospodarczą i żwirkiem dla kocurka, zatem mogę wznowić działalność.
Światła "stara" Unia, w którą polskie debile i Targowica wierzą, niczym najbardziej zabobonne dzikusy w jakieś "mzimu", zbłaźniła się ze szczętem. Cały ten zlewaczały chlew jako tako działa, gdy gospodarka funkcjonuje należycie a największymi problemami stojącymi przed jego kierownictwem są próby zmuszenia krajów z tej "nowej" do przyjęcia takich "wartości europejskich", jak niczym nie ograniczone aborcja i eutanazja, postawienie zboczeńców ponad heteroseksualnym plebsem czy zarżnięcie gospodarek  wymysłami gretynów. Ale gdy pojawi się realny a do tego poważny problem, mamy kompromitację na całego.
Szczególną bezczelnością popisał się premier Małej Brytanii, który jeszcze niedawno twierdził, że kto ma przeżyć, ten przeżyje, a kto ma umrzeć, niech zdycha. Bo to tylko naturalna selekcja, w gruncie rzeczy pożyteczna. Potem oczywiście się z tego wycofał, obawiając się nokautu w najbliższych wyborach. Ale za ten koncept należy mu się nagroda Tombakowego Kurwina (szkoda szlachetnego kruszcu nawet do pozłocenia statuetki gówna w muszce).
Bredzenie o "solidarności europejskiej" były dobre, gdy enerdowska świnia chciała wcisnąć innym krajom ciapatą dzicz. Ale gdy Makaroniarze i Hiszpanie, w dużym stopniu w skutek własnego matołectwa, padają jak muchy, tej solidarności ani widu, ani słychu. Więcej niż cały eurochlew dla Makaroniarzy zrobili Chińczycy, przysyłając lekarzy i sprzęt.
Rząd PiS sprawuje się znacznie lepiej, niż te starounijne. Złośliwi mogą powiedzieć, że nie jest to wielka sztuka, ale liczy się efekt. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby obecnie rządziła Targowica. Na pewno wystąpiłby błazen nie mający pojęcia o podatkach (sam to publicznie przyznał) i powiedziałby, że "piniędzy nie ma". Bo WSIoki, mafie i kumple rozkradli.
W sejmie uchwalono ze wszech miar słuszną zmianę regulaminu, umożliwiającą posłom zdalne głosowanie. Oczywiście POmiot legł Rejtanem i tę zmianę trzeba było przegłosować w dotychczasowym trybie. Ten sam POmiot analogiczny pomysł w europarlamencie poparł bez cienia zastrzeżeń. Ale  tam chodziło o zdrowie i życie przedstawicieli rasy panów. Gdyby któras kanalia była temu przeciwna, prowadzący z BND tak by w Brukseli walili po mordach, że i w Warszawie byłoby słychać. Co innego zdrowie polskich podludzi. O kolejnych łgarstwach KODawy w tej sprawie nie warto się rozpisywać. Pozostaje jedynie do rozstrzygnięcia problem, czy większy z niej matoł, czy łgarz.
Ale kolejnym niemiłym zaskoczeniem jest przyłączenie się do tego protestu Konfederatów. Wszystko wskazuje na to, że cała jedenastka zaraziła się kurwinowirusem, a przebieg choroby jest ciężki.
Czcigodny Refael podesłał mi ciekawy wpis z Pejs Zbuka (sam do wynalazku Cukerszwanca programowo nie zaglądam). Jego autorka proponuje, by PiS usłuchał błagań Totalnej Targowicy i przełożył wybory nawet o pięć lat. Tyle czasu powinno wystarczyć, by KODawa nauczyła się czytać, Zakosiniak-Kłamysz zdążył zmienić żonę na jeszcze nowszy i ładniejszy model a Bosak zrobił wreszcie choć licencjat na politologii, europeistyce lub jeszcze bardziej operetkowym wydziale jakiegoś uniwerku.

Stary Niedźwiedź

10 komentarzy:

  1. Szanowny SN
    Ty nie przepraszaj.
    Ja się wypowiem za siebie ale za wszystkich. My się cieszymy, że w zdrowiu Waćpan i do przeżycia zaopatrzenia nie brakuje.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Piotrze
      Poza logistyką drugą przyczyną kryzysu było też obrzydzenie, jakie żywię do naszej rzeczywistości. Bo ile można pisać o tym, że prostytutce można podać rękę, ale justytutce na pewno nie. Czy też wypominać KODawie kolejne idiotyzmy na poziomie tej szwedzkiej tresowanej małpki.
      Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Szanowana Redajkcjo, coby o Polakach nie mowic zachowali sie ''dorosle'' normalnie w porownaniu z ''europesjkimi'' spoleczenstwami. Ja tu zyje na codzien i od dawna zastanawialem sie jak ta banda przyglupow w przytlaczajacej swej masie niezdolna (to tylko fakty nikogo nie chce obrazac) do podejmowania logicznych (a napewno innych niz im ''gazetownie'' &telewizornie podpowiedza ..takie czy inne) decyzji poradzi sobie w nprzypadku np. ''wojny''.Od dawna ''czarno to widzialem'' i mialem pewnosc ze pozabijaja sie o wlasne nogi ale puki co wojna na szczescie nie nadchodzila , na szczescie. Wczorej bylem (zawodowo) w duzym MOlu.Normalnie z auta bym nie wysiadl ale wysiadlem obejrzec ''scene''. Kolejka na jakiekies 50-60 osob (zeby wejsc bo moze byc w srodku tylko 50 osob) -zganijcie gdzie ? Po jedzenie, wode ? Nie ..do ''Costa po kawke'' -No zeby tak tylko istnialy urzadzenia pozwalajace na zrobienie kawy w domu .... . Borys ''Syfilis'' jak go ''pieszczotliwie'' w UK nazywaja niespecjalnie rozni sie od swoich ''wyborcow''.Roznica tylko taka ze on w przeciwienstwie do nich jest cwanszym zlodziejem umiejacym odpowiednio udawac kretyna kiedy mu to jest na reke.

    Solidarnosc europejska , Unia europejska ha ha ha.kawalka szmaty i tak dajacej tyle co umarlemu kadzidlo hitlerowcy Wlochom pozalowali w apogeum kryzysu Cov/19 .jedno w tym dobre ze i wlosi i Hiszpanie a niebawem i inni beda ''pamietac'' i moze ta pamiec w przyszlosci i nam sie ''oplaci''

    Dnia bez korony i duzo Zdrowia dla calej redakcji z ''Celi'' pod Dublinem
    PiotrROI&WPL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Piotrze
      Kilka lat temu o tym pisałem, ale jest okazja, by przypomnieć.
      Dziadek mojej koleżanki na froncie włoskim kolegował się z młodszym synem jakiegoś lorda, który nie mogąc odziedziczyć tytułu, postanowił związać się z armią. I kiedyś przy buteleczce spytał go, co jest przyczyną tego, że w warunkach wojny społeczeństwo brytyjskie jest tak karne i dobrze zorganizowane (pewnie trudno Ci w to uwierzyć, ale wtedy naprawdę tak było). Anglik pociągnął ze szklanki i odpowiedział:
      Widzisz stary, jest to bardzo proste. Społeczeństwo brytyjskie to pięćdziesiąt milionów wyjątkowo tępych baranów, którymi kieruje pięćdziesiąt tysięcy bardzo inteligentnych pasterzy.
      Z Twoich informacji o tym, co sie dzieje na wyspach, wynika że barany nadal są tępe. Za to inteligentnych pasterzy zastąpiły pastuchy, niewiele mądrzejsze od swych podopiecznych.
      Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.

      Usuń
    2. Szanowny Niedzwiedziu,
      Ta ''epidemia'' jest swego rodzaju ''testem'' na zbarnaienie spoleczenstw.Polacy powinni sie do konca wyleczyc przy niej z kompleksow.Dawno mowilem ze na zachodzie od dobrych 2ch dekad mamy do czynienia z ''cofnieciem ewolucyjnym'' tyle ze nie do okresu ''malpy wyprostowanej'' bo ta tez miala instynkt samozachowczy i odrobine logiki. To taki w zasadzie ''gatunek przezuwaczy TERAZ'' czyli ''nazrec sie, byc Ciul , wykasztanic czasem ciupnac jakas dziure''.W swej masie to obrzydliwy gatunek galopem biegnacy do wymarcia i powodujacy straszliwe szkody gdziekolwiek gnije.Zarzadzajacy tym gatunkiem zdeprecjonowali sie nie dlatego ze chcieli , poprostu nie musza sie starac ''wynalesc kola'' by porwac to cos za soba.Naprawde wyzsze potrzeby czy chocby jakakolwiek porzyzwoitosc poza ta na pokaz sa temu gatunkowi obecnie zbedne. Jesli Chiczycy faktycznie ''maczali'' w tym czyms swoje ''palce'' to kto wie czy za kilka stuleci nie dojda do slusznego wniosku ze w ostaniej chwili ''odcieli te gangrene ze zdrowego ciala ludzkosci'' .Moze troche odlecialem pod presja tej nadzwyczajnej sytlacji jaka ma obecnie miejsce ale w ilu miejscach ja sie myle w diagnozie tej ''starej zmurszalej Ciot..ki , wyprzedajacej ostanie swoje srebra w wiekszosci nakradzione w poprzednich wiekach'' ja ja nazywa zdaje sie red.Michalkiewicz ?. Nie czesto sie z nim zgadzam w ocenie lecz tu trafil w samo sedno.

      Z ''celi'' pod Dublinem
      PiotrROI

      Usuń
  3. Konfederacja nie budzi zaufania ze względu na Korwina.Dlaczego ci młodzieńcy dali się podejść staremu
    agentowi ruskiemu?Czy może nie tyle dali się podejść co im rozkazano? Ciekawe pytanie...
    Już dawno temu Mistrz mówił: Niech mowa wasza będzie tak-tak ; nie-nie a co poza tym od Korwina jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Anonimowy
      Swego czasu miałem nieco sympatii do Winnickiego, Bosaka i kilku wolnorynkowców w tym towarzystwie. Ale skoro plotą dyrdymały i nie reagują na to, że Jonasz Kurwin-Mikke każdą wypowiedzią szkodzi kandydaturze Bosaka, muszę pogodzić się z faktem, że ich mocno przeszacowałem. A wymieniona z nazwiska dwójka, która mimo znacznego przekroczenia wieku Chrystusowego nie ukończyła żadnych studiów, jest po prostu zbyt głupia, by dochrapać się choćby licencjatu na nawet najbardziej dziadowskiej uczelni.
      Jak wiesz, nie jestem bezkrytycznym zwolennikiem Pobożności i Socjalizmu. Ale ta śmieszna zbieranina, dodatkowo zarobaczona ruskim agentem i debilem, nie jest moim zdaniem żadną poważną alternatywą.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Szanowny Stary Niedźwiedziu, nie znam się na prawie konstytucyjnym, ani na regulaminie Sejmu. Żaden ze mnie wirusolog, więc w tym temacie też się tu nie wypowiem.
    Jednak znam się na tym, co sam widzę na własne oczy. A na własne oczy widziałem na przykład, że już w kolejnych dniach obrad Sejmu, gdy można było zgodnie ze zmienionym regulaminem głosować zdalnie, nadal około 40 posłów występowało z mównicy sejmowej na głównej sali obrad i na tej sali także głosowało. A byli to posłowie wszystkich frakcji, także, a nawet przede wszystkim PiS.
    Wnioski pozostawiam wszystkim inteligentnym.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Jarku
      Z Twoich obserwacji wynika, że około 40 posłów to durnie, z czym oczywiście się zgadzam. I obawiam się, że parlamentarni durnie nie pojawili się na sali sejmowej w komplecie, lecz jedynie przysłali swoja delegację.
      Pozdrawiam niewesoło.

      Usuń
    2. Szanowny Stary Niedźwiedziu, okazuje się, że nie tylko kolejne dni, ale także kolejne posiedzenia Sejmu również odbywają się w budynku na Wiejskiej, choć mogłyby się już teraz odbywać zdalnie. No to teraz trzeba się zdecydować, czy ten wirus dla większości społeczeństwa rzeczywiście nie jest aż tak groźny, czy jednak jest? Bo jeśli nie jest, to skąd te psy wieszane na Konfederację dwa tygodnie temu, że zmuszają biednych posłów do zbierania się w trakcie pandemii?
      A jeśli jednak jest aż tak groźny, to dlaczego grupa takich osób jak: Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek, Joachim Brudziński, Jacek Sasin, Jacek Kurski, Marek Suski, Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak i jeszcze wielu innych; w dniu wczorajszym zebrała się tak licznie w odległości nawet mniejszej niż metr od siebie, aby uczcić w miejscu publicznym rocznicę katastrofy smoleńskiej? I to bez rękawiczek i bez maseczek, które już zostały ogłoszone, jako obowiązkowe od przyszłego czwartku.
      Ja rozumiem interpretację, że to były czynności państwowe, a więc było to w ramach obowiązków zawodowych. Rozumiem też, że skoro maseczki na razie nie są obowiązkowe, to przed czwartkiem można było się w majestacie prawa zebrać publicznie bez tych maseczek. Pytanie jest taki, czy wirus o tym wie, że jeszcze nie ma czwartku, no i że to było w ramach obowiązków państwowych? Jeśli ma taką wiedzę, to uważam, że taktownie powinien się tym razem powstrzymać od ataku.

      Pozdrawiam Serdecznie i życzę Wesołuch Świąt Wielkiej Nocy!!!

      Usuń