poniedziałek, 12 stycznia 2015

Gangsterzy i filantropi

Tym razem nie jest to tytuł komedii z nieodżałowanym Gustawem Holoubkiem, a farsy „Wielka Orkiestra Całorocznej Pomocy Familii Owsiaków” z godnym pożałowania aktorem w czerwonych portkach, o manierach godnych menela. Paraleli tej można jedynie zarzucić to, że niektórzy menele mają jednak swoja godność. Mam też inną analogię – w powieści „Oliver Twist” Dickensa jednym z bohaterów był Żyd Fagin, przywódca bandy młodocianych złodziei, którzy dla niego kradli. W przypadku Owsiaka nie ma mowy o kradzieży, ale o żebractwie pospolitego ruszenia, bowiem kwestujący dzięki propagandzie mediów wierzą w to, co facet w żółtej koszuli wybełkocze. Należy tutaj podkreślić, że kwestujący mają z reguły dobre intencje, ale ich bożek – już niekoniecznie.
W tym roku „Orkiestra” grała dla seniorów. Jak wiadomo, guru opowiedział się swego czasu za eutanazją – nie doprecyzował tylko, czy chodzi o pavulon czy coś innego. Strach więc pomyśleć, na co zbierają tym razem. Fagin mówi w wywiadzie: „Jeśli chodzi o geriatrię, to fachowcy mówią brutalnie: mamy standardy XIX wieku. Chcemy to zmienić”*. Od czasu procesu z Matką Kurka stał się ostrożny, więc nie wiadomo, czy nie chodzi przypadkiem o standardy holenderskie. Dopiero niedawno pojawiła się rysa na wizerunku świętego Owsiaka, a wyznawcy sekty zaczęli myśleć. Ba, zaczynają myśleć ci, którzy dotąd najgorliwiej sektę wspierali. Oto relacja dziennikarza TVN-u:
Poranna pogoda w Krakowie. Chcemy zachęcać do przyłączenia się do WOŚP. Wspierać o pokazywać wolontariuszy. Uśmiech na twarzy, miły początek dnia… Na plan przyjeżdża mercedesem (busem - przywozi wolontariuszy) przedstawiciel WOŚP w Krakowie, pan Michał, odpowiedzialny za krakowski Rynek. Grzecznie prosimy, żeby przestawił samochód o kilka metrów do przodu, bo mamy go w kadrze. - „Samochodu nie przestawię, mamy zgodę na parkowanie na płycie rynku, będę tu stał bo mogę. A wy macie pokazać samochód Mercedes, bo to partner aukcji WOŚP”. Tłumaczę: - „To reklama Mercedesa, nie możemy. Wspieramy WOŚP a nie firmę Mercedes.” Proszę, żeby zrozumiał, że będzie głupio jak w obecnej sytuacji pokażemy jak wolontariusze WOŚP jeżdżą mercedesami. Że reklamujemy WOŚP, chcemy wspierać i współpracować. Pan Michał odwracając się na pięcie chamsko odpowiada: - „Radźcie sobie sami, ja samochodu nie przestawię.”**
Już nawet „swoi” doszli do wniosku, ze trzeba poświęcić guru, żeby uratować samą hucpę. Dlatego Jarosław Kuźniar apeluje do Fagina, żeby trochę sobie odpoczął, zanim zaleje go „jad prawicy”. Bo wiadomo, że Jurek do powściągliwych nie należy i gada często od rzeczy. A ideę Przewalanki trzeba ratować, bo – jak pisze redaktor z TVN-u – „WOŚP to marka silniejsza niż Polska. *** Czyli: „Jeszcze WOŚP nie zginęła, póki frajerzy żyją!”
Przewalanki „fundacji” postanowił zdemaskować bloger Matka Kurka, który nazwał Owsiaka „królem żebraków”. Opublikował o santo subito kilka tekstów, za co ten wytoczył mu proces z prywatnego oskarżenia. Jakże się Owsiak rozczarował, gdy bloger został z większości zarzutów uniewinniony. Zarządzenie Sądu zobowiązywało filantropa do przedstawienia dokumentów rachunkowych WOŚP i fundacji Złoty Melon. Mecenas Owsiaka dostarczył, ale… faktury i rachunki. Trzeba będzie się tłumaczyć z przepływów finansowych między WOŚP, Złotym Melonem, a Mrówką Całą (tą fundacją kieruje żona Owsiaka).
Jerzy Owsiak był i jest faworyzowany przez media kosztem wielu organizacji (dodajmy, wielu sprawniejszych i bardziej transparentnych). Czas antenowy w TVP, to pieniądze podatników. Plus cała masa mundurowych na imprezach i finansowanie „gwiazd” na nich występujących. A jak wygląda finansowanie sprzętu medycznego? Większość to wydatki publicznej służby zdrowia, niewielki procent sprzętu pochodzi z WOŚP. Naklejki z logiem Orkiestry pojawiają się również na sprzęcie, który nie jest finansowany przez Gangsterów i Filantropów, stąd przeświadczenie większości Polaków, że bez Jurka Polacy masowo by umierali bez nowego sprzętu. A do tego Orkiestrę trudno „odpalić” bez publicznego wsparcia. Ba, jest to jedna z najdroższych imprez charytatywnych, jak się policzy wszystkie koszty, poniesione przez polskiego podatnika. Co roku słyszymy: „zbieramy pieniążki dla chorych dzieci”. Użytkowanie sprzętu niekiedy może stać się krótkie i kłopotliwe. A czy później organizacja dba o serwis urządzeń i jak długo, w związku z tym, działają one sprawnie? Oto pytanie. Matka Kurka wspomniał na swoim blogu o jednym z takich zakupów:
„Z kolei pod tym linkiem mamy dokument z SPZOZ Siemiatycze, który potwierdza cenę za jaką WOŚP kupiła kardiomonitor Compact 9 i mamy tu też numer kontraktu, czyli ewidencję zakupów WOŚP. Widzimy wyraźnie, że „Jurek” Owsiak kupując w hurcie Compact 9 zapłacił 11 758 zł. Sprzęt dostarczyła konkretna firma, w tym wypadku DUTCHMED PL Sp. z o.o. Zwracam uwagę na dość kuriozalne zapisy w kontrakcie, które mówią, że sprzęt ma trafić na oddział ginekologiczno-położniczy, ale ze sprzętu mogą korzystać tylko i wyłącznie dzieci. W praktyce oznacza to, że mama w ciąży lub karmiąca musiałaby się przenieść na inną salę albo w razie konieczności kardiomonitor należałoby wymienić na inny. Kompletny idiotyzm, tym większy, że kardiomonitor w standardowej ofercie DUTCHMED PL Sp. ma do dyspozycji dwa rodzaje osprzętu, dla dzieci i dorosłych. Słowem albo „Jurek” wcisnął szpitalowi niekompletny sprzęt, bez zestawu dla dorosłych albo ponowie realizuje swoje chore marketingowe pomysły i podbija statystyki. Zadzwoniłem i napisałem do firmy DUTCHMED PL Sp. z o.o, jako zwykły Matka Kurka, czyli w języku handlowym „klient z ulicy”. Na początek dostałem odpowiedź, że jako POŚREDNIK muszę wskazać szpital, któremu zamierzam złożyć ofertę. Odpisałem, że nie jestem pośrednikiem i sprzęt ma być darem dla szpitala. Po 10 minutach dostałem ofertę od handlowca DUTCHMED PL Sp. z o.o. na zakup monitora z osprzętem w cenie 12 800 złotych. Od razu spytałem o możliwość negocjacji ceny oraz zakupu kardiomonitora bez osprzętu.” ****
Przystanek Woodstock kosztuje 8 milionów, a jego wykonawcą jest oczywiście firma Złoty Melon, powołana przez WOŚP. Za tyle pieniążków można wytarzać się w błocie, najarać i pokopulować z kimś, kto się nawinie (w tym przypadku akurat nie pod rękę).
Gdyby samorządy za połowę funduszy przeznaczonych na owsiakowych muzykantów same zakupiły sprzęt medyczny, a TVP czas poświęcony na imprezę przeznaczyła na reklamy, zaś uzyskane z nich pieniądze również na sprzęt, efekt byłby większy niż rezultat owsiakowej hucpy. Zaoszczędzono by dużo grosza publicznego. Tylko komu wówczas byłby potrzebny pazerny błazen w czerwonych portkach? I taka instytucja, jak WOŚP, która nie tylko żywi tych, których trzeba, ale i staje się narzędziem politycznym.


Flavia de Luce

49 komentarzy:

  1. Transparentność rodzinnej firmy Owsiaków zostawia wiele do życzenia. Obsługa fundacji Owsiaka przez firmę pani Owsiakowej to oczywisty znak, że coś śmierdzi.

    A ja w tym roku swym 1% wspomogę Asię z Radomia, dzielną dziewczynę z Radomia, która mimo śmiertelnej choroby nie traci pogody ducha i zdobywa, zdać by się mogło, niedostępne w tak ciężkiej chorobie obszary życia.

    http://refael72.blogspot.com/2014/01/1-dla-asi.html

    Wpis jest z przed roku, ale nadal aktualny. Aha, Dola dla pośrednika to, w mojej ocenie akceptowalne, 10% .

    A tu http://illuminatif-jeanne.blogspot.com jest blog Asi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękujemy ci za namiary, Refaelu. Na pewno warto pomagać tej dziewczynie!

      Usuń
  2. O-o, ale będzie atak oszołomow psychofanów jurusia, którzy nie pozwolą zadać jakiegokolwiek niewygodnego pytania

    Maciejjo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Maciejjo,

      Przykład idzie z góry. Sam "Juruś" nie pozwala sobie zadawać niewygodnych pytań. Ostatnio wywalił za pomocą ochroniarzy dziennikarza TV Republika, który zadał mu niewygodne pytanie. O dziwo, reakcja innych dziennikarzy była żadna. Tak bardzo to środowiska się skurwiło. Dla lewactwa małe dopowiedzenie, a mianowicie w takiej sytuacji wszyscy dziennikarze solidarnie powinni opuścić salę. Ale, że to w znakomitej większości zwykłe zakłamane i nieznające zasad rzetelnego dziennikarstwa łachudry, to solidarnie zostali, liżąc pieszczocha III RP po narządach...

      Usuń
    2. Kiedyś zostałam zaatakowana przez kwestującego, zresztą zdarzało mi się to kilka razy. Dlaczego? Raz nie chciałam dać pieniążków, tłumacząc, że wspieram inną organizację. Innym razem (kiedy jeszcze wierzyłam w sens tej instytucji) podziękowałam za serduszko. Usłyszałam bardzo złośliwe komentarze i śmiech.

      Usuń
  3. wokół Owsiaka gromadzą się czarne chmury, ale ja nie mam zamiaru wyprzedzać faktów i rzucać niesprawdzonych oskarżeń (będących nierzadko myśleniem życzeniowym ) , bo po prostu -NIE WIEM, więc czekam. Natomiast nie uważam, by sam fakt, że fundację obsługuje firma żony Owsiaka to dla mnie trochę za mało. bowiem, o ile wiem, ta firma powstała właśnie w celu obsługi tej fundacji. Trudno oczekiwać, że ktokolwiek będzie przez cały rok obsługiwał fundację za darmo i jakiejś firmie tak czy siak trzeba zapłacić. Jeżeli się to zadanie powierza zaufanej osobie- nie ma w tym nic dziwnego. I jeżeli ta osoba robi to uczciwie - nic nagannego. Czy akurat tu jest uczciwie czy nie - ja po prostu nie wiem. Wypowiadam się jedynie co do zasady.PS. sama powierzam swoje (i firmowe ) sprawy prawne swoim bliskim- jeżeli mam zapłacić to niech oni zarobią zamiast obcych a ja mam gwarancję pełnego zaangażowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodna An-Ko
      Skoro "matka Kurka" wyszedł obronną ręką z tego procesu to musiał mieć twarde dowody, że to co pisał o dziwnych dziwnościach w finansach kapelmistrza jest prawdą. Nie mówiąc już o tym, że kapelmistrz odmówił okazania tych dokumentów, które sąd chciał obejrzeć.
      A poza tym, jeśli na każdą złotówkę zebraną przez muzykantów z pieniędzy publicznych (abonament TV, aporty samorządów) dopłaca się do tej kwesty dwa złote, a z tej złotówki część idzie na taplanie się w błocie, ćpanie, chlanie i łajdaczenie się, to ja chrzanię taką dobroczynność. Chyba byłoby taniej, gdyby samorządy i TVP za POŁOWĘ tych pieniędzy, które teraz wydają na to "muzykowanie", po prostu kupiły sprzęt medyczny. Tylko że wtedy nie byłoby lansiku błazna i kanciarza.
      Więc może jednak nie o ten sprzęt chodzi?
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. P.S.
      Czcigodna An-Ko
      Pomiędzy zleceniem usług prawnych przez Ciebie a przewalankami Owsiaków jest gigantyczna różnica.
      Ty dostajesz pieniądze z NFZ za leczenie ludzi. I ich leczysz! A konieczne wydatki na zatrudniany personel, materiały, remonty, obsługę prawną etc. pomniejszają Twój zarobek. A więc pacjenci na tym niczego nie tracą.
      Natomiast mnożenie przez grandziarskie małżeństwo operetkowych fundacyjek, płatnych z pieniędzy zebranych podczas kwesty, robione jest po to, aby Owsiakowie poza swoimi pensjami w WOŚP, pobierali kolejne jako szefowie tych fundacyjek. Co z definicji zmniejsza kwotę na zakup sprzętu. Więc jest to po prostu sztuczne tworzenie kosztów, opłacanych przez jeleni wrzucających do skarbonek. Ja nazywam to kradzieżą.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. Stary Niedźwiedziu - jak podkreśliłam - mnie chodzi o samą zasadę a nie o to, jak kto ją realizuje

      Usuń
    4. Czcigodna An-Ko
      Jest rzeczą normalną, że właściciel firmy wynajmuje księgowego czy prawnika, skoro sam nie ma uprawnień zawodowych w tych branżach. Ale nie pojmuję, czego może nie umieć Owsiak jako szef WOŚP, a umie Owsiak jako szef "złotego melona'?. Bo przekręcać cudze pieniądze umieją obydwaj.

      Usuń
    5. "Chyba byłoby taniej, gdyby samorządy i TVP za POŁOWĘ tych pieniędzy, które teraz wydają na to "muzykowanie", po prostu kupiły sprzęt medyczny."

      Byłoby. Gdyby, oczywiście, samorządy i TVP, bez Owsiaka, tak wydały pieniądze. W co wątpię.

      Usuń
    6. @Jakub,

      Nie jest to takie nierealne. Kiedy już Owsiak skompromituje się do szczętu i za swoje wały trafi przed sądy, wystarczy, że sama ideę podchwyci kilka gmin i da przykład jak to robić innym. Gminy wydadzą tyle samo lub mniej, tylko tym razem w 100% celowo i de facto na fundusz celowy wpłynie więcej pieniędzy. A przystanek wódy w sztok niech finansuje TVN.

      Pozdrawiam.

      Usuń
    7. @An-Ko

      Dla mnie istotne jest, że FILANTROP nie chce dostarczyć dokumentów o jakie prosi Sąd. Te, które dotychczas dotarły, nie dotyczą współpracy Melona, Mrówki Całej i WOŚP. Druga istotna sprawa, to koszty tej imprezy i szantażowanie włodarzy miast.

      Usuń
  4. Szanowna Flavio.
    Od ok. jednego roku śledzę w miarę regularnie zmagania Piotra Wielguckiego(Matka Kurka) z guru "wrażliwych ludziów".
    Pozwól,że uzupełnię twój rzetelny,w mojej ocenie ,wpis o dodatkową informację,ponieważ w telewizorniach głównego nurtu tego nie zobaczysz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    http://telewizjarepublika.pl/Zadanie-specjalne-odc-59-20142015-nieprawidlowosci-w-spolkach-zwiazanych-z-fundacja-wosp,video,1345.html#.VK7BXFdR3Kd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Józefie
      Wielkie dzięki za to jakże cenne uzupełnienie wpisu Flavii. Opadły czerwone portki.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Witaj Niedźwiedziu.
      Masz rację.Opadły.Jeżeli za sprawę bierze się Anita Gargas i Pospieszalski to Wielgucki ma solidnych sprzymierzeńców.Ciekaw jestem czy Pospieszalski poruszy to w swoim programie w najbliższy czwartek.
      Ale i tak polecam:
      W każdy czwartek,TVP Info godz.22.30.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. Dziękujemy za informację, Józefie. Na pewno nie przegapimy. No, TV Republika jest solą w oku Jureczka. Tak bardzo, że jego dresiarze musieli użyć siły, by udaremnić zadanie przez redaktorów Republiki trudnych pytań, na które guru mógłby wyjąkać tylko kilka monosylab.

      Usuń
    4. Zgoda, potrzebna, jest firmą zewnętrzna. Ale:
      Na stronie www Owsiakowej fundacji powinne być skany dokumentów z zapytaniem ofertowym do jednej, drugiej, dziesiątej firmy wraz z odpowiedziami. I decyzja: wybraliśmy firmę ABC, bo....

      Fundacja Ewy Błaszczyk "aKogo" zamieszcza takie dokumenty nawet dla zamówień na kwotę rzędu głupich 200zł. A Owsiak nie chce pokazać kosztów wcale.

      Usuń
  5. Szanowna Flavio,
    Gdy ruszał pierwszy finał w 1993 roku, miałem niecałe 17 lat. Byłem już na tyle duży, że posiadałem jakieś własne zarobione pieniądze (w tamtych czasach praca dzieci nie była żadnym przestępstwem), a także dysponowałem jakimś kieszonkowym od rodziców. I szczerze napiszę, że już wtedy nie zachwycił mnie styl całej tej imprezy. Takie propagandowe wdrukowanie społeczeństwu, że jak się nie rzuci na WOŚP, to jest się kimś gorszym. Poza tym lans jakichś kapel, których raczej nie szanowałem i kolejne wmawianie ludziom, że ci, co zagrali dla WOŚP, to fajni ludzie, a cała reszta się nie liczy.
    Wówczas jeszcze nawet nie podejrzewałem, że mogą się za tym pospolitym ruszeniem kryć jakieś instytucjonalne szwindle, ale mój niespełna 17-letni umysł buntował się przeciwko wszechdyktatowi WOŚP. Dlatego jako jeden z nielicznych z tego pokolenia mogę przyznać, że nigdy w życiu dobrowolnie nie dorzuciłem się do tej imprezy. Bo już wbrew swej woli dorzucił się każdy. Wszak przeloty F16 i inne ognie sztuczne oraz sceny dla artystów sponsorowane są z budżetu państwa oraz budżetów miejskich, więc tu wyboru nie miałem.
    Oczywiście, nie jest to jakiś wielki powód do chwały. Jednakowoż dumny jestem z tego, że nie dałem się naciągnąć. A najbardziej odstręczającym elementem była świadomość pospolitego ruszenia. Nie lubię pospolitych ruszeń. To już szczerze wolę wrzucić dyszkę lumpowi, który stoi z gitarą na Floriańskiej i ma napisane na tacy, że zbiera na piwo. Przynajmniej wiem, że raczej nie kłamie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Jarku

      Mnie też bardzo irytuje dzielenie ludzi na gorszych oraz tych, którzy dorzucają się na WOŚP. Nie lubię szantażu emocjonalnego Owsiaka i jego histerii - regularnie nagrywa filmiki, na których obrzuca błotem każdego, kto ośmielił się zadać pytanie o transparentność jego organizacji. Nie podoba mi się jego nietykalność.

      No i na tę hucpę dorzuca się każdy, wbrew swojej woli. A gdy podatnicy i darczyńcy domagają się transparentności, to w mediach podnosi się raban, że niewdzięcznicy chcą świętego Jurka zniszczyć. Nie wiem, czy wolałabym dać lumpowi, ale zdecydowanie bardziej przekonuje mnie pomoc chorym, roznoszona pocztą pantoflową.

      Usuń
  6. Mnie najbardziej wkurza robienie z typa przez wszystkich "świeckiego świętego". Ja rozumiem, że idea słuszna, że pomoc, że dzieci itd. Tylko dlaczego skoro wykonanie nie jest do końca w porządku (wysokie koszty prowadzenia fundacji, brak transparentności finansów, dziwne zależności między spółkami, nieprawidłowości przy zakupie sprzętu itd.), to czemu nie można o to pytać? Gdyby bylo wszystko ok to nie mieliby się czego obawiać, wszystko mozna pokazać i wyjaśnić. Przecież nikt nie poddaje w wątpliwość dobra samej idei a jedynie budzące wątpliwości wykonanie! Jednak jeśli ośmielisz się zadać niewygodne pytanie, nie mówiąc juz o głośnej krytyce to zostaniesz zaszczuty, zakrzyczany, zaszufladkowany. Jest jedyna słuszna opcja i NIE MASZ PRAWA DO SWOJEGO ZDANIA jeśli jest odmienne. Wośp jest super i ch*j, tak ma być i nie śmiejcie nawet myśleć inaczej! Coś to chyba nie tak powinno być. P.S. Porównywanie "hejtu" wośp do muzulskiego zamachu w Paryżu świadczy o zaawansowanej megalomani "jurusia".

    Maciejjo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej wkurza, gdy tych, którzy zadają trudne i niewygodne pytania pomawia się o ZAWIŚĆ, podobno immanentną polskości. Przecież widać, że większość Polaków CHCE pomagać i chce się wokół tego jednoczyć. Ale nie chce być robiona w bambuko - zwłaszcza, że swoje pieniążki i energię mogłaby poświęcić bardziej wiarygodnej inicjatywie.

      Usuń
  7. Mnie u Owsiaka najbardziej imponuje, że powołał formacje paramilitarne - Pokojowy Patrol, Niebieski Patrol. Może jest jeszcze jakiś patrol, o którym lepiej nie wiedzieć. Wydawałoby się, że prywatne milicje funkcjonują w takich krajach jak Syria, Liban, Libia - a dzięki Owsiakowi nie jesteśmy gorsi.
    Dlatego ostrożnie z tą krytyką - bo nie wiemy, kiedy przyjdzie po nas patrol...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Dibeliusie

      O Niebieskich Patrolach pewnie nasłuchał się jeszcze od ojca milicjanta ;)

      Patrol? Wystarczy, że atakuje nas na mieście Armia Serduszek.

      Usuń
  8. Gdzieś nad Odrą? Tak! W Kostrzyniu
    Jest festiwal Wodstock'owy
    Gdzie głów tysiąc, z głupią miną
    Tańczą wierzgnie - jak to krowy

    Prym tam wiedzie nie kto inny
    Wszak go znacie! Z Pacanowa!
    I nie powód to dla kpiny
    Że to kozioł. Mądra głowa!

    Biznes kręci swój z rozmachem
    Głów ryczących wciąż przybywa
    Nie chcesz trawki? wypij flachę
    Do uciechy krowy wzywa.

    Gdy rozpocznie się już feta
    To koziołek - mądra głowa
    Wrzeszczy róbta - co tam chceta
    A ja hyc! do Pacanowa!

    Gardło mus podleczyć trzeba
    Bo się zdarło już co nie co
    Przed orkiestrą - tą, do nieba
    Niech znów gromkie słowa lecą

    Potem grosik, do grosika
    Niech ląduje w mej skarbonce.
    Taki datek! Dla Owsika
    I pamiętać mus! O żonce!

    Miała bajka być wesołą
    Rżnąłem wszak tęgiego głupa
    Ona zaś się stała szkołą
    Jak nie kradniesz - jesteś dupa!

    Morał smutny, lecz co robić?
    Z bajki płynąć wszakże musi
    Portki ubrać trza - czerwone!
    Miast sumieniu dać się dusić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Adamie
      Cóż ja mogę powiedzieć? Pozostaje oddać Tobie niski pokłon, zamiatając glebę pióropuszem.
      Mnóstwo serdeczności!

      Usuń
    2. Adamie, przepraszam za tak późną odpowiedź na twój komentarz - dziękujemy ci, że wzbogacasz naszego bloga twórczymi wypowiedziami :)

      Samozwańczy autorytet
      i filantrop, jak się patrzy
      jakoś nie może wzgardzić korytem
      i liczy na gotówek zastrzyk

      ale żeby do hojności przekonać naród
      szantażuje i krzyczy frazesy
      nikt mu nie powie: idź i se zarób!
      a od naszej odpiernicz się kiesy

      nikt nie powie, bo linczu się boi
      media zrazu takiego wezmą w obroty
      każdy pismak będzie go gnoić
      a Jurek i tak nie weźmie się do roboty

      Wiem, że to inna liga, ale... starałam się ;)




      Usuń
    3. S.N. ma dla Ciebie coś na poczcie ;)

      Usuń
  9. wszystko prawda, tylko warto popatrzeć na drugi medal tej prawdy,

    bo jeżeli na blogach publicznie udostępnianych stosowane są bany i nie dopuszcza się zadawania niewygodnych pytań, blokuje się niewygodne osoby i jest to uważane za ochronę i zachowanie czystości prowadzonych blogów,
    to dlaczego stawia się zarzuty komuś kto robi to samo ze swoją Fundacją, bo on tez blokuje dostęp - może też ma zaśmiecających trolli, może jest już zbyt agresywny bo nerwy puszczają, może obrósł w piórka, może...

    co by nie mówić to Owsiak póki co zbiera dobrowolne datki, czyli moim zdaniem są to pseudo publiczne środki,
    dokąd nikt mnie nie zmusza do płacenia, to co mi do tego na co ludzie mają chęć płacić i kogo utrzymywać,
    czy Owsiaka, czy Ojca Rydzyka, jeden i drugi otrzymał od dużej grupy ludzi (społeczeństwa) pakiet all inclusive na życie,

    bardziej wkurza mnie ZUS, który zafundował sobie luksusowy pakiet wydatkowania moich pieniędzy zapewniając mi żebraczą emeryturę albo sosnową trumnę bo jeszcze im było mało i pokusili się na moje życie wyliczając statystyczną jego długość a tym samym skracając sobie długość wypłacania emerytury,
    nie podoba mi się też, że z moich pieniędzy ktoś inwestuje w przemysł zbrojeniowy a ja nie mogę się z tego finansowania wyłączyć..
    to taplanie się w błocie za 8 milionów to żaden wyczyn :)

    jeden z moich autorytetów życiowych śp. Michał Witwicki powiedział kiedyś że największym złem jakie wyrządził komunizm jest likwidacja majątków prywatnych;
    poprzez zrównanie wszystkich do klasy robotniczej zlikwidowano kapitał prywatny, ciężko go teraz odbudować, a bez tego Polska nie jest konkurencyjna w świecie,
    wykupują majątek obce koncerny, a my ciągle jesteśmy za słabi finansowo żeby z nimi konkurować, i nie ma co się oszukiwać żeby ten proces odbudowy majątków przyspieszyć trzeba dać się okraść
    jeżeli polski majątek zostanie zainwestowany w Polce to będzie sukces publiczny, może trzeba trochę na niego poczekać, może to inwestycja dla dalszych pokoleń,

    bo ile taki Owsiak z rodziną może zjeść pieniędzy? to już sieci hotelowe wyliczyły, że pakiet all inclusive, też się opłaca, bo co już nie da rady zjeść, to zainwestuje,
    to niech się Chłopaki bawią i bogacą, Naród i tak dostanie swoje.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Makowa

      Analogia chybiona, bo my, blogerzy, pracujemy na swoje konto. A Pan Owsiak ma psi obowiązek rozliczać się z każdego grosza, jako że jego działalność jest finansowana z pieniędzy publicznych.

      Usuń
    2. myślę, że to błąd, ten roszczeniowy obowiązek, napisałam, że nie uważam tego za pieniądze publiczne bo są składką dobrowolną a tym samym jak ktoś się czuje oszukany to wcale nie musi w tym uczestniczyć (podałam przykład braku transparentności przepływu środków publicznych pobieranych w drodze obowiązkowej składki na która się godzimy)
      podobnie dużą szkodą dla wydatkowania środków publicznych jest system zamówień publicznych, który zmusza do bylejakości, ta nadopiekuńczość publiczna nie działa, bardziej szkodzi niż chroni.

      a blogi publiczne działają publicznie, blogerzy działający publicznie tworzą publiczny system informacji lub sztuki, i mają siłę oddziaływania np jak cytowany bloger.
      ale to jest mój punkt widzenia i nie musi być publicznie uznawany

      Usuń
    3. @ Makowa
      Bardzo się mylisz pisząc:
      "co by nie mówić to Owsiak póki co zbiera dobrowolne datki, czyli moim zdaniem są to pseudo publiczne środki,"
      Bo na każdą złotówkę zebraną przez muzykantów, przypada ponad złotówka, wydana przez TVP2 (finansowaną z abonamentu, czyli czegoś na kształt podatku) oraz samorządy, na pewno finansowane z podatków. A zatem na tego kanciarza idą też i moje pieniądze, bo jestem płatnikiem podatków. I nikt mnie o zgodę nie pyta.
      I dlatego protestujemy. Bo gdyby cała ta kwesta była robiona ze środków własnych i nie dostała grosza z funduszy publicznych, wtedy jedynie bym się pośmiał z jeleni płacących na te melony, mrówki i inne przewalanki Owsiaka, jego żony i jego kumpli.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    4. P.S.
      @ Makowa
      Widzę też że nie potrafisz odróżnić stron instytucji publicznych od blogów osób prywatnych. Powszechnie dostępnych i istniejących w przestrzeni publicznej. Na blogach prywatnych (a jest nim blog "Matki Kurki") blogmaster dopóki nie łamie prawa, może robić co chce. Jak choćby znany Tobie degenerat, nawołujący do legalnego handlu narkotykami i aborcji na żądanie.Jego szalet istotnie można nazwać publicznym, tyle tylko że domem.
      A błazen w czerwonych portkach próbował zmusić do milczenia "Matkę Kurke, ale na szczęście się zes...markał.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    5. p.s. podpisał mi się poprzedni komentarz nie w tym miejscu ale trudno...

      coś co jest publiczne musi się trzymać w publicznym schemacie, blogerzy nie mogą robić co chcą bo muszą trzymać się zasad chociażby publicznej wypowiedzi za którą odpowiadają nawet prawnie,
      sam atakujesz za to Piotra
      w tej kwestii zgodzę się jedynie na małą szkodliwość społeczną :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    6. @ Makowa
      Napisałem przecież wyraźnie (a zatem nie musisz mnie o tym przekonywać) że blogerzy muszą przestrzegać prawa. Za to właśnie zlikwidowany został blog niejakiej Julianne, na którym to bydlę podawało przepisy, jak kobieta ma zabić swoje dziecko, a zdaniem lekarzy, często przy okazji i siebie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Oj tam, oj tam, Stary Niedźwiedziu, a musisz płacić abonament na TVP2? :) oni i tak mają zysk z oglądalności, a samorządy finansują różne festiwale i budują własną atrakcyjność kulturalną, przy okazji,

    znacznie zdrowiej jest się pośmiać, niż kipieć złością i utrwalać zmarszczki :)

    Pozdrawiam równie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Makowa
      No to wyobraź sobie, że z pieniędzy podatników dofinansowanoby jakąś imprezę organizowaną przez ojca Rydzyka. Wyobrażasz sobie to wycie w mediach? A kanalia i jego cheerleaderki na pewno by się nie śmiali. Ale tak by się pos**li z wściekłości, że by ich wywróciło na drugą stronę.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. @Makowa,

      Akurat twoje porównanie Owsiaka z o. Rydzykiem jest totalnie chybione. Ten ostatni finansuje sie zupełnie sam z dobrowolnych datków słuchaczy i widzów jego mediów. Zapewne nie wiesz, ale w tych mediach w ogóle nie ma reklam. A Owsiak finansuje swoja hucpę z pieniędzy wszystkich podatników, wykorzystując nie tylko media publiczne, ale też cały szereg państwowych instytucji na które łożymy my wszyscy (wojsko, policja, straż pożarna, firmy z udziałem skarbu państwa, samorządy, które finansują budowę scen i zabezpieczenie imprez i wiele innych). W Polsce mamy 3000 gmin. Wystarczy, że każda z nich zaangażuje się finansowo w hucpę Owsiaka na nieprzesadnie wysoką kwotę 15000 zł, to już masz koszt społeczny akcji WOŚP na poziomie 45 milionów złotych. A ile zbiera Owsiak? Przeciętnie jakieś 50 milionów z czego 8 milionów wydaje na przystanek Woodstock. Widzisz w tym jakiś sens? Jeśli jeszcze wziąć pod uwagę horrendalnie wysokie koszty własne owsiakowej fundacji i fakt, że na cel statutowy przeznacza raptem nieco powyżej 50% zebranych funduszy, to tylko ostatni dureń może stawać w obronie tej szopki. Następnym razem zanim zabierzesz głos, przeczytaj ze zrozumieniem tekst notki, bo najwyraźniej tą zasadniczą czynność to sobie mały leniuszku odpuściłeś/aś. A jak nie, to przynajmniej obejrzyj sobie materiał linkowany przez szanownego Józefa (pozdrawiam) i dopiero dyskutuj. To co napisałaś do tej pory z pewnością nadaje się do blogowej latryny kanalii, ale aby komentować na tym blogu trzeba jednak czegoś więcej - znacznie więcej, toteż musisz się bardziej postarać.
      Na koniec wypadałoby skomentować twoją perełkę porównującą prywatne blogi z działalnością Owsiaka finansowaną z publicznych pieniędzy, sobie odpuszczę i poproszę tylko o skomentowanie innej perełki:

      "... drugi medal tej prawdy" - po prostu piękne.

      Pozdrawiam niezmiernie życzliwie.

      Usuń
    3. masz rację Tie_Fighter nie wczytałam się we wszystkie linki- nie chciało mi się męczyć głowy :) i Ojca Rydzyka nie jestem fanką;

      nie śledzę też finansów Owsiaka z tych samych, co wyżej, powodów,
      ale z Twoich wyliczeń wynika, że ta impreza kosztuje( przynosi stratę) ok 3 miliony, to gdyby tak było, to w organizacji imprez masowych mamy szansę dogonić chińczyków...:)

      a ile kosztowało Euro?
      ja nie widzę wyższości kopania piłki nad taplaniem się w błocie,
      no i przy budowie Euro okradały nas zachodnie koncerny i paru ministrów (tak myślę, bo nie ma afery) zostały koszty utrzymania dużych kubatur a komunikacji nie zdążyli wybudować...
      w sumie nie mam pretensji i nie będę liczyć, bo igrzyska są ludziom potrzebne, muszą gdzieś wyładować emocje, to lepszy sposób na stres niż inwestowanie w psychotropy.

      jest prawda i gówno prawda, zależy na którą stronę spadnie albo się obróci
      :)

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    4. @ Makowa
      A czy widzisz różnicę między kopaniem piłki a chlaniem, narkotyzowaniem się i pieprzeniem się na haju z byle kim? Czy może to też jest dla Ciebie za trudne?
      Kłaniam się.

      Usuń
    5. Widzę!
      widziałam chlanie, pieprzenie się, półnagich ludzi...widziałam człowieka pierwotnego i upodlonego,
      ale widziałam tez księży, radość i swobodę, różnorodność światów i kultur, takiego skupiska prezentacji różnych religii nie widziałam w żadnym innym skupisku, tam jest taka mini podróż między przystankami różnych wyznań, fakt, może nie jest idealnie ale jest alternatywą,

      Widziałam też kibiców wracających z meczy w obstawach grup specjalnych policji, rozbite głowy i zrujnowane składy pociągów, widziałam agresję i gangi zachlanych kibiców grasujących po miastach, grupy kibiców walczące miedzy sobą, sama kiedyś o mało co nie oberwałam kamieniem bo nie zauważyłam że wracają z meczu, a jednak w tym Owsiakowym błocie nikt mnie nie dotknął nawet jeżeli dziwnie trzymali się na nogach, a wysłać dziecko na mecz, to ciągle mam stracha.

      byłam też na pielgrzymkach tygodniowych do Częstochowy, było inaczej ale czy idealnie? służby porządkowe też były i rygory rozdzielające małżeństwa, brud i obsrane pola rolników to raczej norma na takich imprezach, nie wiem czy to tam nie zaczęło rozbijać się moje małżeństwo, a Brat nabył dziwnych wartości w traktowaniu swojej rodziny i żony.

      nie wiem jakie są statystyki przyrostu naturalnego ale o gwałtach i roszczeniach z tym związanych nie słyszałam i córki znajomych z Owsiakowego pola wróciły całe i zdrowe, a raczej do ćpunów nie należą, znajomi też lubią tam bywać i zabierają dzieci.

      nie mówię że jest idealnie, nie mówię że mi się to podoba, ale widzę że nie jesteśmy wszyscy tacy sami i najważniejsze że mamy wybór, a to zmusza do myślenia, co chcemy sobą reprezentować i w czym uczestniczyć, tak się kształtuje człowiek...czasem musi przejść przez piekło ale najważniejsze żeby miał wybór i uczył się myślenia a nie dostawał dobro na tacy i ewoluował do poziomu rośliny

      Rozumiem Wasz bunt, bo sama się kiedyś buntowałam ale pojechałam i sprawdziłam,
      sprawdziłam też jak działa biznes, jak tworzy się firmy matki, zatrudnia żony i rodziny, jak się ucieka od podatków i korzysta z ulg, jak się tworzy oferty przetargowe, mam ogólny pogląd jak działa system tego Kraju, w którym dalej rozdrobnienie majątków jest korzystne,
      Czy mi się to podoba czy nie, to nie nie mogę mieć pretensji, że ktoś z tego prawa korzysta.

      Po prostu są na świecie Gangsterzy i Filantropi i trzeba to zaakceptować..

      Wyczerpałam już swój zasób argumentów i dziękuję za przyjecie mojego miernego poziomu wiedzy w Szacownym miejscu i Gronie,
      Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie, mimo wszystko lubię z Wami dyskutować :)

      Usuń
    6. @Makowa,

      "..widziałam tez księży, radość i swobodę,..."

      Księży Owsiak wywalił z Woodstock już ze cztery lata temu

      Oppressor.

      Usuń
    7. Oppressorze, byłam ok dwa lata temu, to jeszcze byli, ale może coś się zmieniło.

      wszystko się zmienia, i Owsiak też kiedyś przestanie być idolem tłumu, dzisiaj wyrwanego i zbuntowanego w trudnej rzeczywistości bytu,
      ale póki co jest.
      Kościół niestety traci młodzież i mnie stracił też.
      Pozdrawiam i znikam.

      Usuń
    8. @Makowa.
      "Kościół niestety traci młodzież i mnie stracił też".

      Jeżeli można.
      Makowa obrażając się na kościół nie chodzi do kościoła i na tacę nie daje.Czysta strata dla kościoła,a dla Makowej oczywiście czysty zysk.O młodzież " póki co" zadba Osiak.
      Więc dlaczego te "niestety",jeżeli można nieśmiało zapytać?
      Pozdrawiam.

      Usuń
    9. http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,936,z-domu-ojca-nie-robcie-targowiska-j-2-13-25.html

      Usuń
    10. @Makowa.
      Pouczająca katecheza.Wychodzi na to,że Makowa jednak na kościół się nie obraziła,tylko ja jej nie zrozumiałem.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. @Makowa,

    "a ile kosztowało Euro?"

    Z finansowego punktu widzenia, Euro było oczywiście katastrofą. Niemniej po zakończeniu imprezy pozostały najdroższe na świecie stadiony i kilka kilometrów najdroższych autostrad na świecie. Ale jednak coś pozostało. A co pozostaje po owsiakowych spędzie? Oprócz smrodu i ton śmieci rzecz jasna.

    "Wyczerpałam już swój zasób argumentów i dziękuję za przyjecie mojego miernego poziomu wiedzy w Szacownym miejscu i Gronie,"

    Zaglądaj tu częściej, czytaj notki i komentarze ze zrozumieniem, a z całą pewnością podciągniesz w górę.

    Również pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.miserere.pl/czytelnia/biblia/jan-pawel-ii-i-przypowiesc-o-chwascie-mt-13-24-30

      Usuń