piątek, 14 lutego 2020

W co gra Swetrzasty?

W rozmowach z moimi prawicowymi przyjaciółmi nie raz pojawiało się pytanie, czy towarzysz Swetrzasty zgłupiał, forsując na kandydata lewizny w wyborach prezydenckich tę głupią, bezczelną, megalomańską i załganą do szpiku kości ciotę.
Na ogół rozmówcy szli po
linii najmniejszego oporu i przyczynę tej decyzji widzieli właśnie w zaćmieniu umysłu wodza lewizny. Podnosząc argument, że chujwejbin Zandberg uzyskałby lepszy wynik, bowiem starsze komuchy do trockistowskich czy maoistowskich pomysłów wielkiej urazy na pewno nie żywią, zaś zboczeńcami zawsze gardzili (vide sławetna esbecka operacja "Hiacynt"). A do tego rzeczony Zandberg jest znacznie inteligentniejszy od nabzdyczonego pedała i w dyskusjach kandydatów podczas kampanii wyborczej poradziłby sobie na pewno lepiej.
Wszystko to prawda, ale moim zdaniem zapomnieli oni o fundamentalnej kwestii. Odnośnie braku elementarnych zasad moralnych czy co chwilę wyłażącej z eurosocjalistycznych bucików słomy komunistycznego chamstwa, rzecz jasna mają rację. Ale towarzysz (najcięższa ze znanych mi obelg) Swetrzasty na pewno nie jest głupcem.
W co zatem on gra?
Wie on doskonale, że wybory te będą klęską nieustannie kłamiącego i bezczelnie donoszącego na Polskę w euroburdelowym parlamencie głąba. Ale ten wynik nie ma znaczenia. Dla kręcących eurochlewem liczy się to, że w ten sposób Swetrzasty udowadnia, że już do końca przechrzcił się na eurosocjalizm. Bowiem jego partia w wyborach wystawiła wręcz eurosocjalistyczny ideał. Bo i lewak, i talib gender, i zboczeniec, i do tego jeszcze gretyn. Kudy do takiej nieomal doskonałości niejakiej KODawie?
A ponieważ z obalenia wstrętnego PiS przez volksdeutschów z Przestępczości Organizowanej dreck wyszło, oficerowie Bundesnachrichtendienstu mogą stracić cierpliwość i zainwestować w inną agenturę. A czym jak czym, ale obcą agenturą zarówno stare komuchy i ich spadkobiercy potrafią być  w stopniu wręcz doskonałym. W końcu zaczęli robić to z powodzeniem ponad sto lat  temu.
I o to moim zdaniem w tej jedynie z pozoru dziwacznej decyzji chodzi.

Stary Niedźwiedź

8 komentarzy:

  1. Szanowna Redakcjo,

    Swetrzasty pijak wy..al cala ''noSzczesna lewice'' w wyborach.A teraz to tylko ciag dalszy.Osmiesza ich,celowo robi z nich pajacow.Ten cwaniak dobrze wie ze w spoleczenstwie bedzie jakies 15-20% ludzi o pogladach lewicowych
    -po co mu konkurecja do tej kasy ? Plankton sam sie wykonczy z jego ''mala'' pomoca.

    wesol wieczor
    PiotrROI&WPL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Piotrze
      W takim razie Swetrzasty próbuje upiec dwie pieczenie na jednym rożnie. Ale gra nieco ryzykownie. Odnośnie tych 15 do 20% oczywiście masz rację. Ale wystawiając tego błazna jednocześnie w jakiś stopniu i sam wychodzi na kpa. Uda mu się tylko wtedy, gdy nie wyskoczy jakiś nowy Zandberg a ludzie o poglądach lewicowych ale nie zdegenerowani moralnie nadal będą wybierać PiS.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
    Wydaje mi się, że trochę nie doceniasz Czarzastego. Wprawdzie wygląda mało inteligentnie i posłanka Jachira bez wahania przyłożyła by mu w twarz, gdyby się na nią obleśnie spojrzał, ale to doświadczony i bezwzględny polityk.
    Rząd dobrej zmiany produkuje 60 tys stron przepisów prawnych rocznie, ale na razie daleko mu do efektywności Unii, która wytwarza 80 tys stron przepisów na minutę. Słyszałem, że na którejś z tych milionów stron jest zarządzenie, że kandydat na prezydenta państwa należącego do Unii musi mieć homologację. Wygląda na to, że kandydatki/kandydaci poza jedną osobą będą zdyskwalifikowani...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Dibeliusie
      Na pewno nie lekceważę Swetrzastego. W końcu w eurowyborach ograł Shitynę jak gówniarza. I reprezentuje on zbyt wysokie progi na na debili z Przestępczości Organizowanej nogi.
      Co się tyczy atestu na przywódców państw euroburdelu, to oby Twoje poczucie humoru nie okazało się gorzka prawdą. Bo nie ma takiego z pozoru abstrakcyjnego absurdu, którego ta lewacka swołocz nie podniosłaby do rangi unijnego lewa, dla jaj nazywanego prawem.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Linii najmniejszego oporu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Anonimowy
      Czy mógłbyś swój komentarz sformułować mniej tajemniczo, choćby pełnym zdaniem?
      Kłaniam się.

      Usuń
    2. Błędna wersja zamieszczona w tekście:
      Na ogół rozmówcy szli po najmniejszej linii oporu i przyczynę tej decyzji widzieli właśnie w zaćmieniu umysłu wodza lewizny

      Wersja poprawna
      Na ogół rozmówcy szli po linii najmniejszego oporu i przyczynę tej decyzji widzieli właśnie w zaćmieniu umysłu wodza lewizny.

      Usuń
    3. Szanowny Anonimowy
      Masz rację, zaraz poprawię ten błąd.
      Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń