czwartek, 15 czerwca 2017

POmiot przestaje udawać Polaków

Dnia 14 czerwca przypada rocznica przybycia w roku 1940 pierwszego transportu więźniów do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Podczas obchodów tej rocznicy na terenie byłego obozu pani premier Beata Szydło powiedziała między innymi:
Auschwitz to w dzisiejszych niespokojnych czasach wielka lekcja tego, że trzeba czynić wszystko, aby uchronić bezpieczeństwo i życie swoich obywateli."
Słowa te wywołały oczywiście furię „totalnej oPOzycji”. Kanonadę rozpoczął Chyży Rój:

https://wpolityce.pl/polityka/344357-tusk-krytykuje-przemowienie-beaty-szydlo-takie-slowa-w-takim-miejscu-nigdy-nie-powinny-pasc-celna-riposta-internautow

swoim zwyczajem POpisując się na ulubionym przez niego twitterze opinią że takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera. Na komendę Tuska (czyli tłumacząc znaczenie tego rzeczownika z gwary kaszubskiej na polski – kundla) rozszczekała się i reszta sfory. Grzechu „porcelanowa gęba” Shityna nagryzmolił coś bardzo POdobnego (w szajce zawsze był tylko fizycznym od mokrej roboty i dlatego teraz na etacie umysłowego idzie mu jak PO grudzie), nie chce nam się nawet szukać linku. Jeśli ktoś z Szanownych Czytelników ma takie hobby jak kolekcjonowanie szczególnie odrażających insektów, bez trudu to wygugluje.
Pani Magdalena Ogórek przedstawiła swoją ocenę reguł rządzących POstępowaniem antypolskich szczujni na niemieckim żołdzie, POkroju WP czy Foxshitu.

http://wpolityce.pl/polityka/344416-ogorek-ostro-o-mediach-krytykujacych-przemowienie-premier-szydlo-licza-na-tych-internautow-ktorzy-nie-umieja-myslec-samodzielnie

Napisała też że jej zdaniem jest już gromadzona amunicja na przyjazd pana prezydenta Donalda Trumpa. Z opinią tą redakcja się zgadza, pamiętając o złotej myśli jakiegoś gwiazdora TeFałszEnu lub Polsratu (też nie sprawdzamy, bo jak mawiali w swym języku ojczystym ojcowie założyciele obydwu, w końcu to „adna swołocz”) że podczas pobytu w Polsce Donald Trump BYĆ MOŻE spotka się z Andrzejem Dudą.
Ale cios spotkał też POlskojęzycznych również i ze strony, z której na pewno się tego nie spodziewali. Bo ostatni gwóźdź do trumny rozhisteryzowanej Targowicy wbito na witrynie internetowej Forum Żydów Polskich:
 
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/344388-jedrzejewski-z-forum-zydow-polskich-nagonka-na-szydlo-jest-przykladem-jak-zaslepienie-nienawiscia-odbiera-przyzwoitosc

W imieniu tej organizacji głos zabrał pan Paweł Jędrzejewski który uznał że wypowiedź pani premier na terenie byłego KL Auschwitz jak najbardziej ma sens. Bowiem nie może się powtórzyć sytuacja, gdy państwo, jak to się zdarzyło w przypadku międzywojennej Polski, nie było w stanie obronić swoich obywateli. A całą nagonkę POmiotu zrekapitulował dyplomatycznie, tym nie mniej dobitnie:
 
Nagonka na Szydło, oparta na świadomym przekręceniu sensu jej wypowiedzi, jest przykładem jak zaślepienie nienawiścią (z przyczyn politycznych) odbiera ludziom przyzwoitość."
A co do tego może dopowiedzieć redakcja? Powody tego tyleż furiackiego co idiotycznego ataku są dla nas oczywiste.
Po pierwsze, pani premier Szydło za priorytet swojego rządu uznała troskę o życie i bezpieczeństwo Polaków. Dla POmiotu taki cel POzostawał wręcz w rażącej sprzeczności z ich najważniejszym imperatywem. Nakazującym dbanie o dobro dla części swojej prawdziwej ojczyzny , zaś dla reszty protektora i sponsora, z którego jedynie łaski zaistnieli w polityce. Gotowych do sprzedaży Niemcom lub ich słupom za kilka procent realnej wartości dowolnego segmentu polskiej gospodarki. Lub zniszczenia go gdy protektor zainteresowany jest jedynie jego zniknięciem z powierzchni ziemi.
Po drugie, od półtora roku ich przyszłość stoi POd wielkim znakiem zapytania. Szefowa nagradzała ich garścią „ojro” i medalem z kartofla za konkretne wyniki w niszczeniu Polski. Dla szczególnie zasłużonych volksdeutschów czekały nawet fotele do napowietrzania w Brukseli, ale by na nie plus przyszłą hojną emeryturę zasłużyć, trzeba było POpisać się wyjątkowymi osiągnięciami.
Po trzecie, były herszt od zawsze uprawiał POlitykę kadrową żywcem zmałpowaną od Stalina. Czyli bez litości wycinał tych wszystkich, którzy z racji inteligencji lub kwalifikacji zawodowych mogli być jego POtencjalnymi rywalami do przewodzenia szajce. Wystarczy wymienić taki łańcuszek jak Maciej Płażyński, Andrzej Olechowski, Jasio Marysia Rokita, Zyta Gilowska, Grzechu Shityna czy Jarosław Gowin. Zatem gdy szczur uciekł z tonącej łajby do Brukseli, na czele szajki, złożonej już niemal wyłącznie z debili,  stanęła tyleż zakłamana do szpiku kości co głupsza od własnego POdogonia Kopacz Na Metr Głęboko. Tak głupia że bez problemu wyrolował ją fizyczny od mokrej roboty czyli Shityna. Ale jak mówi przysłowie, z kim przestajesz, takim się stajesz. Kieszonkowy Beria uważa ogół Polaków również za idiotów i wali w rząd kompletnie na oślep, napadając również i za działania odbierane pozytywnie przez zdecydowaną większość Polaków. Miotając się między rozkazami swoich prowadzących a słupkami sondaży. Te ostatnie nakazywałyby stulić pysk w sprawie przyjmowania islamskich bandytów zwanych „uchodźcami”. Nawet przez chwilę tak próbował zrobić ale BundesNachrichtenDienst musiał mu przypomnieć, skąd mu nogi wyrastają. Więc K**wiński, Gneumann czy Budka POwrócili do starej śpiewki, skrzecząc niby zacięta płyta gramofonowa.
Szczególnie ucieszyła nas reakcja pana Pawła Jędrzejewskiego. POpaprańcy myśleli sobie że po raz nie zliczymy już który zagrają znaczoną kartą rzekomego polskiego antysemityzmu, a tu taka wpadka. Żydowski tramwaj odjechał a Chyży Rój i Shityna zostali tylko z michnikiem w garści. Więc przestańcie lać, POchowajcie michniki, zapnijcie POrtki i wypad, antypolska hołoto!

Stary Niedźwiedź
Flavia de Luce
Refael 72

16 komentarzy:

  1. Szanowni autorzy,

    Zastanawiam się czasem co jeszcze musiałaby zrobić ta zdegenerowana banda, żeby przestać istnieć na arenie politycznej. W II RP ze wszystkimi jej wadami te skurwysyny dyndały by już na gałęzi za zdradę. A jeszcze bardziej mnie zdumiewa to, jakim trzeba być kretynem i kurwą, żeby taką polityczną hołotę nadal popierać.

    Pozdrawiam ponuro, TF.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Tie Fighterze
      Za komuny sytuacja była znacznie bardziej czytelna. Każdy kto nie był idiotą, doskonale wiedział gdzie jesteśmy my, Polacy. A gdzie oni, czyli robactwo przywiezione w sowieckich taborach oraz cyniczni karierowicze, którzy sprzedali się za paszport, talon na wyrób samochodopodobny Fiat 126p czy skrócenie kolejki do "spółdzielczego" mieszkania. A do tego ludzie mieli NADZIEJĘ że to kiedyś w końcu się zawali.
      W mojej ocenie obecne otumanienie ludzi to wynik nie tylko umowy przy okrągłym stolcu między Kiszczakiem a szefostwem "S" i staliniętami z byłego KOR, czyli jego agenturą, która bandytom zagwarantowała bezkarność. Znacznie gorszy efekt przyniosło podzielenie majątku narodowego między czerwonych złodziei a tych, których palcem wskazał Soros a jego polecenia realizowały słupy w osobach Balcerowicza i Lewandowskiego. A na rynku medialnym monopol uzyskali kanalia Szechter plus niemieckie szczekaczki. I w kilkanaście lat osiągnęli to, czego komuna nie zwojowała przez 45. Po prostu zabili tę NADZIEJĘ. Co bardziej energiczni młodzi ludzie zrozumieli że największe szanse na założenie rodziny, dorobienie się w rozsądnym czasie własnego kawałka dachu nad głową i wychowanie dwójki dzieci daje wyjazd za granicę.
      Wymienione tu marzenia są czymś tak naturalnym i oczywistym, że do tych młodych ludzi nie mam cienia pretensji. Tym którzy pozostali w Polsce życzę by jak najprędzej "wskaźnikowe" sukcesy obecnego rządu przełożyły się wreszcie na ich realne pensje. Ale tych zmarnowanych 25 lat, rozkradzionego lub sprzedanego za bezcen majątku narodowego i zdemoralizowania oraz ogłupienia ludzi tym kanaliom od okrągłego stolca i sorosowym pachołkom nigdy nie daruję. Niestety w obecnym stanie prawnym opisana przez Ciebie nagroda nie wchodzi w grę. Bo przeciwko "uwolnieniu konopii" w postaci liny dla "Bolków", "Oskarów", "Litwinów", Balcerków, Lewandowskich, Szechterów i POmniejszej swołoczy na pewno bym nie protestował. Wielka szkoda.
      Pozdrawiam serdecznie ale również z minimalną dawką optymizmu.

      Usuń
  2. Podzielę się, może ciut zbyt osobistą historią :-). Kilka tygodni temu, nawiązałem kontakt z dość miłą panią, mieszkanką stolicy. Nawet myślałem, że dane nam będzie pogłębić ten kontakt. Spotkaliśmy się w Wawie (z Wro do Wawki da się teraz w przyzwoitym czasie dojechać). Była i kawa i gadka szmatka, etc. Pewna obawa naszła mnie, gdy gdzieś tam przez przypadek wyszło, że ta jakże urodziwa, zgrabna i miła pani, czytuje regularnie Duży Format- pomiot GW wszakże.
    Pomyślałem, że kulturalnych i wykształconych cechuje w pierwszym rzędzie tolerancja, więc i tu się ewentualnie porozumieć powinniśmy przy wszystkich innych różnicach.
    Jakżeż, wielkie było moje rozczarowaniem gdy podczas późniejszej, jak się okazało ostatniej naszej rozmowy telefonicznej, wylała się z tej szalenie miłej kobiety zółć, serwowana na co dzień przez GW, TVN i co tam jeszcze im wtóruje. Czegoż ja się nie nasłuchałem: że papa Franciszek jest OK, homosie również a doktryna KRK w tej materii beznadziejna, że ludzie w Polsce to głupki, bo głosowali na PIS, że ta sławna Tuskowa ciepła woda w kranie to oznaka jakże potrzebnej nam i wskazanej stabilizacji była, że opinia Polski w świecie jest fatalna, że ona jako ateistka, (taki jestem tolerancyjny katol, że i jej ateizm gotów byłem tolerować :-) )jest wciąż i na każdym kroku, prześladowana, przez KRK. A co najgorsze na każde moje uwagi krytyczne, reagowała niezwykle emocjonalnie, jak to niestety już znam i widziałem u innych przedstawicieli "tamtej" strony.
    Gdy pomyślałem, co jeszcze może nas dzielić a o czym nawet słowem nie wspomnieliśmy to ochota na pogłębienie znajomości odpłynęła aż ... do Brukseli :-).
    Smutne to, że podziały polityczne i do prywatnego życia potrafią się wkraść, a raczej że my na to pozwalamy. No cóż, zapewne wspomniana wyżej, jakże atrakcyjna istota, znajdzie kogoś z kim będzie mogła nieustannie sekować aktualną władzę (nie bez grzechu władzą będącą) i na całe me szczęście nie będę to ja, skromny mieszkaniec wrocławskich Krzyków :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny ASie
      Witam tak miłego a dawno już nie widzianego gościa w niskich progach Antysocjala.
      Skoro ta pani jako ateistka w swoim urojeniu jest na każdym kroku prześladowana przez KRK to ta znajomość rzeczywiście nie miała żadnej przyszłości. A co się tyczy tej rzekomej fatalnej opinii w świecie, nawet w IV Rzeszy zwykli ludzie mówią (oczywiście gdy się nie boją) zupełnie co innego niż piszą niemieckie szmatławce, bijące rekordy z czasów Goebbelsa. Mój przyjaciel był ostatnio w Monachium i jego koledzy z tamtejszego Uniwersytetu Technicznego (był tam na długim stażu i z kilkoma koleguje się do dzisiaj) oczywiście zaprosili go na kolację. Po znakomitej golonce i wielu piwach jeden z nich spytał:
      - Tomek, a jak by przyszło co do czego to przyjmiecie Bawarię do Vyszehradu? Gospodarczo nie będziemy kulą u nogi, naród u nas katolicki a tej przeklętej pruskiej świni mamy już powyżej dziurek w nosie!
      Masz rację że te podziały sięgają bardzo głęboko. Swego czasu wczesnym latem udostępniłem swój domek na Mazurach, oczywiście bezpłatnie, zaprzyjaźnionemu małżeństwu plus ich wnukom. On jest moim przyjacielem ze studiów, znamy się już prawie 50 lat. Zawsze byli krytyczni w stosunku do PiS. W zimie rozmawiałem z jego żoną i zakpiłem że Rychu VI i jego trzy nimfy mają IQ około setki, ale razem we czwórkę. Dziewczyna zagotowała się bo okazało się że dostrzegli rozmiary złodziejstwa PO i przechrzcili się na .Nowodebilną, mimo że są "frankowiczami" i za dobrze im się nie powodzi. Gdy na wiosnę zadzwoniłem do nich i spytałem, czy nie skorzystaliby z domku (do połowy lipca leży odłogiem), ona grzecznie ale bardzo chłodno mi podziękowała odmownie.
      Mam taką hipotezę roboczą że wielu ludzi odnosi się wrogo do PiS a jednocześnie popiera "totalną opozycję", KODomitów, UBwateli czy bandytów w togach z prostej przyczyny. Sami przed sobą nie chcą się przyzna że przez ćwierć wieku dawali się oszukiwać ostatniej swołoczy i wyszli na durniów.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Szanowny Asie,

      Nie żałuj zakończenia tej znajomości, bo popierać ten skompromitowany mafijny układ może jedynie skończony łajdak lub skończony idiota. Ani jedno ani drugie nie wróży dobrze udanej znajomości.

      Pozdrawiam serdecznie, TF.

      Usuń
    3. W psychologii ten mechanizm poparcia mimo faktów nazywa się wyparciem:

      Wyparcie lub represja (od łac. reprimere, odpierać, odpychać, tłumić) to jeden z mechanizmów obronnych znanych w psychologii. Jest to usunięcie ze świadomości myśli, uczuć, wspomnień, impulsów, fantazji, pragnień itp., które przywołują bolesne skojarzenia lub w inny sposób zagrażają spójności osobowości danej jednostki. [cyt. za Wikipedia]


      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Szanowni Autorzy, pragnę zauważyć, że wypowiedź Tuska, iż słowa polskiego premiera nigdy nie powinny paść w takim miejscu, sugeruje, że polska władza miała z powstaniem Auschwitz cokolwiek wspólnego. W moim mniemaniu jedynie przedstawiciele władz niemieckich powinni w tamtym miejscu zwracać baczenie na słowa. Polskie władze, jako przedstawiciele ofiar, mogą sobie mówić, co chcą.
    Gazeta Wybrana od razu zarzuciła pani premier, że idzie pod rękę z nazistami, którzy bronili swoich Niemców eksterminując Żydów. Ale chcę przypomnieć, że pani premier mówiła o obywatelach. A ci wykończeni w niemieckim obozie Żydzi byli właśnie obywatelami polskimi, których nie udało się ówczesnym polskim władzom obronić. I to nad tym premier Szydło ubolewała.
    Zatem uważam, iż potomek dziadka z Wehrmachtu stracił dobrą okazję do zachowania milczenia. A podchwytująca jego słowa poprzednia władza już sama nie widzi, jak śmieszną się jawi w oczach ludu. Nikt nie robi tyle dla wygrania kolejnych wyborów przez PiS, co sieroty po Tusku.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Jarku
      Chyba czytasz w moich myślach. Mam do pani premier dużo sympatii ale umiejętność riposty nie jest jej mocną stroną.
      Chyży Rój powinien od niej usłyszeć że dziadek pani premier zginął w niemieckim KL Auschwitz. Więc wnuk tego który walczył po stronie budowniczych tego KL POwinien wykonać komendę która w jego ojczystym języku brzmi bodajże "halt die Klappe".
      A co się tyczy sojuszu żydowskich sukinsynów z The Holocaust Industry z Niemcami, widać jak wspaniałym spoiwem jest wspólnota interesów. Historia wykrzywia gębę w małpim grymasie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
    Tusk kolejny raz udowodnił, że jest zdrajcą.
    Żydzi kolejny raz udowodnili, że zdarzają się wśród nich rozsądni ludzie rozumiejący, że Polska jest też ich ojczyzną i trzeba ją wspierać.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Dibeliusie
      Pełna zgoda co do tego że Tusk to volksdeutsch. Ciekaw jestem czy ten "kaszeba" skoczy jak Wacław Krzeptowski, który wynalazł "goralenvolk" i w nagrodę został powieszony.
      Zaczyna mi wyglądać na to że w gronie tych posiadających polskie obywatelstwo odsetek ludzi przyzwoitych jest wyższy niż w gronie szalikowców "totalnej opozycji" odsetek tych, którzy nie byli pasieni grantami z naszych podatków, nie kradli i nie są kompletnymi kretynami. Ale nam rzucają się w oczy wszelkie Hartmany, Grossy, Śpiewaki, Szechtery, Blumsztajny i tego POkroju swołocz. Pewien Żyd, dyskutujący o tym problemie z Milom, powiedział że tłumaczy to stare rosyjskie przysłowie. Twierdzące że "Złoto utonie, gówno wypłynie".
      Pzdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,

    Co prawda fanem premier Szydło nie jestem (jej syna-księdza już prędzej!), bowiem niezbyt cenię ludzi firmujących własnym nazwiskiem pomysły kogoś innego, kto nie miał odwagi zostać premierem, ale... szukam i szukam, i nie jestem w stanie znaleźć nic zdrożnego w jej wypowiedzi! Kompletnie nic, do czego można by się przyczepić. Podejrzewam więc, że ów kundel zaszczekał mając relacje z przemówienia z drugiej ręki, albo w ogóle jej nie mając, a oficer prowadzący kazał "napisać koniecznie coś na PiS". No i napisał swe wypociny na Twitterze, a koledzy z krajowej mafii muszą teraz za niego świecić oczami i robić z siebie idiotów, że jednak ich guru miał rację. Innej możliwości nie widzę.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Imperator

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ave, Imperator!
      O ile mi wiadomo, ktoś z rodziny pani premier został zamordowany w Auschwitz. W tej sytuacji szczekanie o Auschwitz przez coś, czego dziadek walczył PO stronie twórców tego obozu, narzuca oczywisty wniosek. Jakim antypolskim ścierwem jest to coś.
      Do pani Szydło mam sporo sympatii. I dostrzegam jej wielką zaletę. Ona potrafi rozmawiać z ludźmi o tym, co ludzi naprawdę interesuje. A nie o tym, co roi się we łbie Geniusia Żoliborza. Czy w przypadku Targowicy o tym co rozkazali im Soros lub oficer prowadzący z BND.
      Realia są takie że ma wrzód poniżej pleców w postaci Napoliona oraz wpieprzonego jej na chama do rządu superministra Antka Policmajstra. Moim zdaniem gdyby to było w jej gestii, za próbę udupienia "suchego portu" w Łodzi i ośmieszanie PiS tymi dwoma gnojkami, po tym świrze w MON już by dawno smród wywietrzał. Jestem pewien że na przykład Romuald Szeremietiew przez ten czas zrobiłby co najmniej tyle samo i do tego bez tych wtop.
      A jako realista, uważam że przy obecnym stanie kadr zastąpienie jej jakimś weteranem Porozumienia Centrum, który gówno umie ale wywodzi się z tej "pierwszej kadrowej" byłoby katastrofą. I dlatego pani premier Szydło życzliwie kibicuję. Bo przynajmniej na razie nie widzę lepszej kandydatyry. Za to gorszych do diabła i trochę.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,

      Trudno oceniać Panią Szydło, bo wiemy, że tak naprawdę nie jest samodzielna w swoich rządach i ma zdecydowanie mniej niezależności niż prezydent Duda. Oczywiście: na tle swoich poprzednich może i ona błyszczy, ale na bezrybiu i rak ryba...

      Zastanawiam się w świetle powyższego, czy zastąpienie Pani Premier kimś z "zakonu PC" albo i samym Naczelnikiem, coś by zmieniło?

      Pozdrawiam serdecznie,
      Imperator

      Usuń
    3. Ave, Imperator!
      Moim zdaniem Shityna, jego oficer prowadzący, WSIoki, Soros, Makrela i reszta śnią o takiej zmianie.
      Jeszcze raz podkreślę że w mojej ocenie, zasługę w dobyciu przez PiS samodzielnej większości w obu izbach parlamentu można podzielić następująco:
      Szydłó 105%
      Napolion MINUS 5%
      reszta 0%
      Za dwa dni przed końcem kampanii Geniuś wylazł z szafy, pojechał w teren i pieprzył takie pierdoły, że aż się przestraszyłem. Gdyby szkodnik wylazł tydzień wcześniej, PiS miałby ze dwieśie dwadzieścia a nie dwieście trzydzieści kilka miejsc i gówno by wyszło z samodzielnego rządzenia.
      Posłuchaj co Napolion gada na "miesięcznicach". To jest mowa do ich żelaznego elektoratu. Poza szlabanem na przyjęcie dziczy nie powiedział NICZEGO co byłoby atrakcyjne dla kogoś, kto nie jest szalikowcem PiS.
      Dlatego Napolion i jego "pierwsza kadrowa" mogliby wyłącznie spieprzyć to, co Szydło ugrała. Czyli zniechęcić tych wszystkich, którzy zagłosowali na PiS, bo Szydło ich przekonała, rozmawiając z nimi ich językiem o sprawach dla nich ważnych. Puść jeszcze do ludzi zamiast niej Antka Policmajstra. I ludzie dodą do wniosku że nawiedzony kretyn nie jest dużo leoszy od złodzieja.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Ten wrzask na temat wypowiedzi pani premier mnie nie zaskoczył. Spadkobiercy niemiecko-ruskich ludobójców szukają wszelkich pretekstów aby rządowi dokopać. Nie dziwi mnie też poparcie wśród licznych czcicieli tzw. totalnej opozycji krytykującej tę wypowiedź. Ci potomkowie hołoty PO-PZPRowskiej z PO-UBeckimi korzeniami przywiezionej na ruskich czołgach nie potrafią dwóch zdań przeczytać ze zrozumieniem oraz myśleć samodzielnie. Oni uwierzą we wszystko co Gadzinówka Wyborcza napisze i inne szmatławce oraz co powiedzą ich idole.
    klawisz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Klawiszu
      W przypadku masy kałotwórczej "totalnej opozycji" o wymienionych przez Ciebie tradycjach rodzinnych, ten skowyt istotnie może wynikać z debilizmu. Bo ci wszyscy używający michnika do myślenia zamiast do sikania, wyczytali że ta wypowiedź rzekomo była zła. Ale te rabinistyczne łamańce które rzekomo to wykazują, są zbyt trudne dla POsiadacza dwóch szarych komórek. Z czego jedna to telefon.
      Ale w wierchuszce Przestępczości Organizowanej POza debilami POkroju Kopary Na Metr Głęboko, POdpaski, Szczerby czy Gneumanna maszi kilku inteligenynych skurwysynów, którzy do niedawna niszczyli Polskę z całym wyrachowaniem i za lepsze pieniądze niż symboliczne trzydzieści "ojro". Choćby Chyży Rój, Grabiec, Trzaskowski czy Kurwiński.
      Masz tu pełną analogię do pierwszej Targowicy. Gdzie obok cynicznych bydląt pokroju Ksawerego Braneckiego (magnackie nazwisko Branicki sobie ukradł, tak jak burak Szczynukowicz nazwał się Komorowskim) czy Seweryna Rzewuskiego był też skończony debil Szczęsny Potocki. Który po trzecim rozbiorze poprosił o audiencję u Katarzyny a w trakcie takowej poskarżył się że rzecież miało być inaczej. Zdumiona aż takim matołectwem caryca odpowiedziała:
      - Teraz panie hrabio jesteś moim poddanym, więc się wynoś!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń