Jak już o tym pisaliśmy, coraz bardziej irytują nas rządowe (czyli prezesowe) manewry w kwestii uchodźców.
Po pierwsze, z powodu narażania bezpieczeństwa kraju i jego obywateli. Po szwedzkich i niemieckich popisach dzikusów wielbiących pustynnego opryszka i pedofila, każdy domagający się wpuszczenia ich do Polski jest albo idiotą, albo sk****synem na niemieckim żołdzie. Tertium non datur.
Po drugie, z powodu złamania przedwyborczych obietnic. W tym przypadku nie ma wykrętu, że dopiero po objęciu władzy odkryto minę przygotowaną przez Przestępczość Organizowaną. O noszącej wszelkie znamiona zdrady stanu obietnicy Ewci Peron wszyscy wiedzieli, a zatem również i Napolion, udający wtedy niezłomnego patriotę.
Po trzecie, jak już pisaliśmy, oddzielenie prawdziwych chrześcijan od podszywających się pod nich dżihadystów, jest praktycznie nierealne. Zatem w tę wnikliwą selekcję uwierzyć mogą jedynie całkowicie bezkrytyczni fani PiS.
Po czwarte, argument „pacta sunt servanda” jest w tym przypadku wyjątkowo idiotyczny. A co by było, gdyby Kopara obiecała rewizję granicy polsko – niemieckiej? Albo sprzedała Szkopom Orlen za jednego eurocenta? Czy Geniuś też by tego „zobowiązania” dotrzymał?
Dlatego bardzo nas ucieszyła akcja klubu Kukiz’15, domagająca się referendum w kwestii przyjęcia tego kukułczego jaja:
Po pierwsze, z powodu narażania bezpieczeństwa kraju i jego obywateli. Po szwedzkich i niemieckich popisach dzikusów wielbiących pustynnego opryszka i pedofila, każdy domagający się wpuszczenia ich do Polski jest albo idiotą, albo sk****synem na niemieckim żołdzie. Tertium non datur.
Po drugie, z powodu złamania przedwyborczych obietnic. W tym przypadku nie ma wykrętu, że dopiero po objęciu władzy odkryto minę przygotowaną przez Przestępczość Organizowaną. O noszącej wszelkie znamiona zdrady stanu obietnicy Ewci Peron wszyscy wiedzieli, a zatem również i Napolion, udający wtedy niezłomnego patriotę.
Po trzecie, jak już pisaliśmy, oddzielenie prawdziwych chrześcijan od podszywających się pod nich dżihadystów, jest praktycznie nierealne. Zatem w tę wnikliwą selekcję uwierzyć mogą jedynie całkowicie bezkrytyczni fani PiS.
Po czwarte, argument „pacta sunt servanda” jest w tym przypadku wyjątkowo idiotyczny. A co by było, gdyby Kopara obiecała rewizję granicy polsko – niemieckiej? Albo sprzedała Szkopom Orlen za jednego eurocenta? Czy Geniuś też by tego „zobowiązania” dotrzymał?
Dlatego bardzo nas ucieszyła akcja klubu Kukiz’15, domagająca się referendum w kwestii przyjęcia tego kukułczego jaja:
Naszych Czytelników, podzielających punkt widzenia redakcji, bardzo prosimy o włączenie się do tej akcji. Polecamy skorzystanie z linku:
do strony, na której można pobrać formularz do zbierania podpisów. Są też podane adresy biur poselskich klubu, do których wypełnione formularze należy przesyłać. Można tam na bieżąco głosować za lub przeciwko przyjęciu tych „uchodźców”. W chwili pisania tego tekstu głosowało już ponad 107 tysięcy osób, a przeciwko wpuszczeniu tej szarańczy jest 96% ankietowanych.
W poprzedniej kadencji kilka obywatelskich projektów ustaw i petycji o zajęcie się przez parlament naprawdę ważnymi sprawami marszałkinie Kopacz i Kidawa – Błońska wyrzuciły do śmieci. Na co, jak najsłuszniej w świecie, ciskał gromy Napolion. Więc jesteśmy bardzo ciekawi, co nastąpi, jeśli do Sejmu trafi ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum. Jeśli do referendum dojdzie, a Polacy raczą ruszyć cztery litery (o rozkład głosów nie ma co się martwić) , ten argument pomoże prezesowi, a w konsekwencji także rządowi wymiksować się z tej afery. I doczekamy się happy endu. Ale gdyby na rozkaz prezia do referendum nie doszło, okaże się on takim samym bucem jak Chyży Rój i jego ekipa. A jeśli do tego w Polsce pojawi się forpoczta 7 tysięcy dzikusów, do których dołączą ich „najbliższe rodziny” , czyli dalsze kilkadziesiąt tysięcy, trzeba będzie dojść do smutnej konstatacji, że zamienił stryjek Tusklandię na Kaczystan. A Czesi, że o Słowakach czy Madziarach nie wspomnimy, tak wyśmiewani przez walczaków, zbyt tępych, by obsłużyć nawet kalkulator czterodziałaniowy (a co dopiero cokolwiek zrozumieć z elementarza polityki), będą przy piwie robić sobie jaja z głupich Polaków, którzy swoim tchórzostwem rozwalili Grupę Wyszehradzką. Zaś sami skąpali się w gnojówce.
Flavia de Luce
Stary Niedźwiedź
Tie Fighter
W poprzedniej kadencji kilka obywatelskich projektów ustaw i petycji o zajęcie się przez parlament naprawdę ważnymi sprawami marszałkinie Kopacz i Kidawa – Błońska wyrzuciły do śmieci. Na co, jak najsłuszniej w świecie, ciskał gromy Napolion. Więc jesteśmy bardzo ciekawi, co nastąpi, jeśli do Sejmu trafi ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum. Jeśli do referendum dojdzie, a Polacy raczą ruszyć cztery litery (o rozkład głosów nie ma co się martwić) , ten argument pomoże prezesowi, a w konsekwencji także rządowi wymiksować się z tej afery. I doczekamy się happy endu. Ale gdyby na rozkaz prezia do referendum nie doszło, okaże się on takim samym bucem jak Chyży Rój i jego ekipa. A jeśli do tego w Polsce pojawi się forpoczta 7 tysięcy dzikusów, do których dołączą ich „najbliższe rodziny” , czyli dalsze kilkadziesiąt tysięcy, trzeba będzie dojść do smutnej konstatacji, że zamienił stryjek Tusklandię na Kaczystan. A Czesi, że o Słowakach czy Madziarach nie wspomnimy, tak wyśmiewani przez walczaków, zbyt tępych, by obsłużyć nawet kalkulator czterodziałaniowy (a co dopiero cokolwiek zrozumieć z elementarza polityki), będą przy piwie robić sobie jaja z głupich Polaków, którzy swoim tchórzostwem rozwalili Grupę Wyszehradzką. Zaś sami skąpali się w gnojówce.
Flavia de Luce
Stary Niedźwiedź
Tie Fighter