wtorek, 7 grudnia 2021

Oddolny łańcuch pomocy niepełnosprawnym

 Szanowni Czytelnicy

Mniej więcej od połowy sierpnia dopadł mnie kryzys, polegający na tak zwanym "wypaleniu". No bo jak można spoglądać w przyszłość z choć odrobiną nadziei, skoro rządzi nami dureń, za Krzepickiego robi u niego bankster bez nabiału (niezawetowanie już na samym początku Łajdactwa 55 w moich oczach dyskwalifikuje go ostatecznie), a jakże ważnym obecnie resortem kieruje doktor Niedziele, słuchający bredni bandy proFstytutek na garnuszku farmasterów. Po raz kolejny można było przekonać się, że w Podatkach i Socjalizmie jedynie pani Beata Szydło potrafiła zachowywać się jak mężczyzna, a nie jak ciota.
Ale żyć trzeba, w końcu w latach 1939-56 naprawdę było bez porównania gorzej. I dlatego wracam do pracy. 
Na początek wstawiam kolejny post pana Macieja Bącala. Ale sam chyba ograniczę się do gawędziarstwa okołohistorycznego. A że będzie to tematyka mogąca zainteresować wąskie grono odbiorców? Trudno, w końcu sądząc po wynikach sondaży preferencji politycznych, przynajmniej z 80% rodaków nie potrafi dostrzegać faktów i wyciągać na ich podstawie logicznych wniosków.
A że, jak to wiele razy relacjonował czcigodny Piotr ROI, na tak zwanym zachodzie Europy zdecydowaną większo0ść stanowią jeszcze więksi durnie? Widocznie cywilizacja białego człowieka niedłyugo już pociągnie. A zniszczył ją nie potężny wróg zewnętrzny, lecz lewactwo, zboczeńcy i inny postępowy szrot.

Stary Niedźwiedź


Oddolny łańcuch pomocy niepełnosprawnym, czyli pewien pomysł na uporanie się ze skutkami trwającej jeszcze sytuacji

Witam, pragnę podzielić się pewną moją koncepcją myślę, że idealnie pasującą do naszego środowiska Pressmanii, Alternatywy Społecznej i radia KChT z racji niezależnego obywatelskiego charakteru naszego środowiska jestem czytelnikiem Pressmanii od samego początku.
Pomysł ten miałby swój sens także w normalnym życiu, a obecnie ma on wyjątkowy szczególny wymiar.
Przedstawiam go też, bo wiem jako stały czytelnik i internetowy widz i słuchacz, że przedsięwzięcia o charakterze lokalnym różnego typu są czymś bliskim i często poruszanym przez redakcję Pressmanii, jak i przez pana redaktora pułkownika Piotra Wrońskiego.
Jednym z wielu skutków obecnych jeszcze obostrzeń stało się i jest nadal pogłębienie społecznej izolacji u wielu niepełnosprawnych.
Mamy szczęśliwie ten drobny krok, że nie trzeba nosić masek na zewnątrz pytanie, jak będzie jesienią, to też teraz jest czas na rozpoczęcie realizacji owej koncepcji na obszarze całej Polski przez czytelników sympatyków naszych mediów, a teraz konkrety jak to widzę.
Myślę też, że ten oddolny ruch z naszej strony może na miarę możliwości pomóc wielu niepełnosprawnym uporać się ze społeczną izolacją i odrobić straty związane z brakiem aktywności ruchowej oraz być pozytywnym przykładem na oddolne organizowanie się w tym aspekcie odbudowy normalnego życia społecznego i nawet nawiązaniu wielu pozytywnych relacji międzyludzkich.
Byłby to też swoisty element pracy organicznej.
Rzecz sprowadza się do tego, by przez nasze media łączyli się pełnosprawni i niepełnosprawni w różnych częściach kraju i na swoim terenie wzajemnie się wspierali.
Byłoby to głównie na zasadzie wolontariatu ze strony pełnosprawnych, to też warto, by osoby pragnące włączyć się do tego miały na miarę możliwości spokojne życie, by faktycznie mogły być wsparciem dla drugiego.
Właśnie redakcja Pressmanii mogłaby zainicjować to w ten sposób, by ludzie czy to bezpośrednio na łamach na stronie Pressmanii i radia KChT i na profilach facebookowych naszych mediów mogli ogłaszać się, jak i w czym mogą jako pełnosprawni pomóc niepełnosprawnym na swoim terenie.
Może też na Antysocjalu ludzie mogliby ogłaszać się w tym temacie.
Przykładowo pełnosprawni mogliby ogłaszać się, że chętnie nawiążą kontakt z niepełnosprawnymi na swoim lokalnym gruncie, by móc nie tylko wspólnie pogadać poznać się najlepiej nie tylko internetowo, ale też właśnie w realnych wspólnych działaniach dajmy na to właśnie wspólne dłuższe spacery, czy inne preferowane wspólne formy aktywności w wolnym czasie dlatego wyżej ująłem ten aspekt odrobienia strat związanych z zamknięciem w domach.
Warto też, by ogłaszające się osoby pełnosprawne powiedziały trochę coś o sobie pisząc swoje propozycje włączenia się w ten oddolny obieg.
Bardzo ważna, wręcz kluczowa jest w tym ruchu właśnie ta lokalność ten regionalizm takich relacji.
Chodzi zwyczajnie o kwestie logistyczne, bo choć oczywiście też nie szkodzi mieć fajne znajomości w innej części Polski lub wśród polonii, ale efekt tego byłby mniejszy, więc najlepiej będzie, jak łączyć będą się ludzie ze wspólnego terenu, by mieć większą możliwość wzajemnego realnego kontaktu, nie tylko przez komunikatory, telefon i sms.
Nie roszczę sobie prawa do bycia jedynym autorem tej koncepcji niech to będzie taka nasza odpowiedź na uporanie się z tym skutkiem obecnej jeszcze sytuacji w kraju i myślę, że ten temat może być bliski dla nas wszystkich.
 
Maciej Bącal
   

5 komentarzy:

  1. Wielce Czigodny Niedzwiedziu, Ty jako wykladowca 1000-cy scislych umyslow ktore dzis utrzymuja nasz kraj na powierzchni logiki doskonale znasz to starozytne okreslenie ze ''Mistrzem staje sie ten ktorego uczen byl w stanie cos nauczyc '' Wiec ja dzis sprobuje.
    Jako emigrnant ''duzo podroznujacy'' ostania cywilizacje ''bialego czlowieka'' widzialem niedawno w Afryce w ktorej z ''czarnych rak'' pracy do spolki z ''bialymi rekami'' widzialem jej skutki. To co jako Twoj ''uczen'' -mimo ze nie ''regularny''- ze swojego doswiaczenia pomge sie z Toba podzielic to duzy dystnas do tego swiata. Zmienic go juz nie mozemy bo wszystkie karty zostaly dawnie rozdane niz Nam sie wydawlo ze to my je rozdajemy. Jedyne co mozemy to usiac spokojnie i ............... korzystajac ze swojego (w Twoim przypadku OGROMNEGO) doswiadczenia komnetowac go liczac na to ze (jesli ktos wierzy i w co/kogo) to jest tam jakis Bog ktory spowoduje ze ''znow Mlodzi zaskocza Starcow, korzystajac z ich wiedzy lecz nie dbajac o terazniejszosc'' . A jesli sie mylimy to przyjmniej nie bedziemy mieli ''ciezkich dni'''

    Wielce Szanowny Panie Maciej Bącal, Czy zechialby Pan podac linki do w/w przez Pana inicjatyw.
    Zadnej z nich nie znam lecz bardzo chcenie sie z nimi zapoznam.

    Pozdrawiam Serdecznie
    PiotrROI


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Piotrze
      Teoria Wielkiego Wybuchu, potwierdzona odkryciem promieniowania reliktowego wykazała, że wszechświat ma dopiero niecałe 14 miliardów lat. Zatem "nałukowe" brednie marksistów o wiecznej materii, energii etc wylądowały na śmietniku naiwnych teorii naukowych. Jest kwestią wyłącznie wiary, jak wyobrażamy sobie tę Praprzyczynę. Ja zaakceptowałem chrześcijańskie wyobrażenie sobie Boga, ale rzecz jasna nikogo nie nawracam.
      Stary dowcip mówi, ze w Polsce każda dobra rzecz może się wydarzyć w sposób normalny lub cudowny. Normalny ma miejsce, gdy Pan Bóg ulituje się nad nami i po nas posprząta. A cudowny, gdy sami Polacy wezmą się do uczciwej pracy i zaczną dbać o o swoją ojczyznę, kierując się logiką a nie durnymi emocjami. Jako chrześcijanin mam nadzieję, że Stwórca zechce na tyle nakłaść rozumu do łepetyn naszych rodaków, iż Polska jako kraj przetrwa. Bo odnośnie przyszłości Małej Brytanii czy Żabolandii nie mam cienia złudzeń. Ale ponieważ utrzymanie na chodzie współczesnego kraju europejskiego przekracza możliwości kozich amantów, jest pewna szansa, że z Europy WEschodniej ruszy kiedyś rekonkwista.
      Wspomniałeś o afrykańskim kraju. Czyżbyś odwiedził RPA, niegdyś państwo o wysokim standardzie życia, a obecnie jedno z największych światowych centrów przestępczości?

      Pan Maciej Bącal poinformował mnie dzisiaj telefonicznie, że ma problemy z komputerem. Gdy je pokona, z chęcią odpowie na Twoje pytanie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Szanowny Stary Niedźwiedziu
      Czy wiara w Boga jest wiarą? Ja uważam że nie. To jest rzecz oczywista to jest pewnik tak samo jak np. 1+1=2. Wiarą jest że Boga niema. https://vod.tvp.pl/video/cud-na-nowolipkach,cud-na-nowolipkach,50535990
      klawisz

      Usuń
    3. Czcigodny Klawiszu
      Przez stulecie dwóch brodatych hochsztaplerów i ich naśladowcy bajdurzyli o wiecznym wszechświecie i nieustannie wycierali sobie otwory gębowe "światopoglądem nałukowym". I to właśnie nauka dała im mata za pomocą Wielkiego Wybuchu. Okazało się, że wszechświat ma tylko ok. 13.7 miliarda lat. Nawet wielki Hawking, deklarujący się jako ateista, powiedział że rozważania o tym, co było wcześniej, są równie absurdalne jak szukanie tego, co leży na północ od Bieguna Północnego.
      Wolno było jemu nie interesować się Praprzyczyną. Ale ja uważam, że Ktoś to wszystko zainicjował. A że wgląd w to jest dla nas niedostępny? Trudno. O ile Praprzyczyna e zechce nam uchylić rąbka tajemnicy, sami własnymi siłami (w tej kwestii Hawking miał rację) niczego się nie dowiemy.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Szanowni Czytelnicy
    Ze względów technicznych pan Maciej Bącal nie będzie wstawiać swoich odpowiedzi. Ale się od nich nie uchyla, przesyła mi je mailowo , zaś ja będę je wstawiać w formie "zbiorowej.
    Oto pierwsza transza.

    Moja odpowiedź na sprawy poruszone w komentarzach do obu zamieszczonych na Antysocjalu moich artykułów.

    W odniesieniu do mojego debiutanckiego artykułu i w ogóle mojej publicystyki.

    Nie jest prawdą, że przesłaniem wszelkich moich artykułów jest obalić PiS zaraz natychmiast, otóż właśnie nie moje przesłanie brzmi nie obala się PiS-u, gdy nie ma go kim zastąpić, a obecnie nadal niestety tak jest, że ta lepsza opcja prawicowa dla Polski jeszcze się nie zrodziła, by móc godnie pełnić właśnie tę rolę i być tą pozytywną alternatywą.

    Należy jednak bezwzględnie czynić tak, aby ten dobry ruch w końcu się pojawił to jest zadanie narodu polskiego na najbliższe lata i należy nad tym dyskutować, przeanalizować różne drogi do tego celu, by ta najlepsza została wybrana i o tym jest kilka moich artykułów opublikowanych już w głównym miejscu, czyli na Pressmanii, a na Antysocjalu także zostaną one opublikowane.

    To, że na Zachodzie jest jeszcze gorzej Piotr ROI wskazuje Irlandię, w której sam przebywa, nie oznacza, że my Polacy mamy nic nie robić.

    Właśnie trzeba działać, choć wiadomo właściwego rezultatu nie osiągnie się zaraz z dnia na dzień, dlatego mowa o najbliższych latach.

    Zarówno moje środowisko medialne, jak i skład Antysocjala bardzo dobrze wiemy mamy tego świadomość, jak ta nowa lepsza prawicowa siła jest potrzebna naszej ojczyźnie.

    Można rzec jeszcze innymi słowy wiemy dobrze, że postawa na złość PiS-owi odmrożę sobie uszy nie jest właściwa i należy działać właśnie w sposób konstruktywny.

    Co do oddolnego łańcucha pomocy niepełnosprawnym, to nie miałem na myśli jakichś linków do organizacji, lecz jak stanowi sens tego artykułu, by ludzie organizowali się oddolnie w grupy nieformalne w celu pomagania niepełnosprawnym najlepiej na swoim terenie.

    Nie wiem, z jakiej części Polski pochodzi Piotr ROI i czy częściej przebywa w kraju, czy w Irlandii, ale jeśli chciałby właśnie nawiązać kontakt z jakimiś osobami niepełnosprawnymi lub jeśli sam przebywa bardziej poza Polską może jak najbardziej uświadamiać swoje otoczenie w stronach rodzinnych, by zainteresowali się, czy na ich obszarze nie ma kogoś takiego, kto potrzebowałby kontaktu z drugim człowiekiem.

    Nie wyklucza się także zaangażowania w formie wolontariatu w ramach jakiejś organizacji pomagającej niepełnosprawnym na danym terenie.

    Pozdrawiam

    Maciej

    OdpowiedzUsuń