Szanowni Czytelnicy
Kilka dni temu, we wpisie zatytułowanym „PO prostu bydlę”, redakcja Antysocjala czytelnie przedstawiła swoje stanowisko w sprawie antypolskiej kalumnii Niedorzecznika Roszczeń Pedałów, który zwie się Adam Bodnar. A ponieważ wojowanie z fundamentami chrześcijańskiej cywilizacji białego człowieka przyniosło na szczęście rezultaty zupełnie niewspółmierne z jego zamiarem przerobienia Polski na jeden wielki moralny darkroom, ostatnio POjawił się pod sztandarem, pod którym już wcześniej zgromadził się chór wujów w składzie partia volksdeutschów, szkopskie szczekaczki z grupy „nazi matki, nazi ojcowie” oraz tuba propagandowa Sorosa, czyli „GW no Prawda”. I jak reszta tych kanalii, próbował wrobić Naród Polski w odpowiedzialność za Holocaust.
W sieci trwa akcja zbierania podpisów pod petycją o oczyszczenie polskiego życia publicznego z tego czegoś:
http://www.mamwplyw.pl/adam-bodnar-musi-odejsc-,57,k.html
Sprawa jest tak poważna, że do tego czegoś wystosował list otwarty mistrz Stanisław Michalkiewicz:
http://www.magnapolonia.org/list-otwarty-red-stanislawa-michalkiewicza-do-adama-bodnara/
Oddajmy zatem głos mistrzowi.
Redakcja
List Otwarty obywatela polskiego do pana Adama Bodnara,
osadzonego na operetkowej posadzie rzecznika praw obywatelskich
Słuchaj Synu!
Przez uprzejmość nie będę już precyzował – jaki Synu – chociaż nie zamierzam ukrywać, że ta intytulacja wynika nie tylko z różnicy wieku między nami, ale również, a może nawet przede wszystkim – z intencji okazania Ci pogardy z powodu wypowiedzi, iż „musimy pamiętać, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu holokaustu. W tym także naród polski.” Wypowiedź ta dowodzi, że nie wiesz, co to jest naród. Wprawdzie z Twego życiorysu wynika, że jesteś wypustnikiem (celowo nie używam słowa „absolwent”, tylko jego rosyjskiego odpowiednika: „wypustnik”, które, jak sądzę, znacznie lepiej Cię charakteryzuje) rozmaitych uczelni, ale najwyraźniej nie przykładałeś się do nauki. Tacy niedoukowie są plagą naszego nieszczęśliwego kraju, zwłaszcza gdy są osadzani na różnych, nawet operetkowych posadach, jak Twoja. Tedy kierując się chrześcijańskim obowiązkiem, nakazującym „nieumiejętnych nauczać” (zob. Katechizm Kościoła katolickiego – uczynki miłosierne co do duszy), uprzejmie Ci wyjaśniam, że naród to wspólnota etniczna, która zorganizowała się politycznie. Tym właśnie różni się on od narodowości, która ma wprawdzie wspólny język, historię, obyczaje, religię – ale nie zorganizowała się politycznie, to znaczy – nie wytworzyła hierarchii, czyli szlachty, dzięki której staje się narodem. Taka ewolucja wynika z rozwoju dziejowego, ale zdarzają się też przypadki uwstecznienia narodu do poziomu narodowości – jak to stało się w przypadku Czechów po bitwie pod Białą Górą w 1620 roku – i dopiero w wieku XIX doszło do odrodzenia narodowości czeskiej, jako narodu.
W świetle tego wyjaśnienia widoczna jest w całej rozciągłości fałszywość Twego twierdzenia, jakoby w realizowaniu holokaustu uczestniczył także „naród polski”. Naród Polski w okresie okupacji niemieckiej i sowieckiej był politycznie zorganizowany w państwo, które w żaden sposób, nie uczestniczyło w holokauście. Nawet polskie instytucje pozarządowe, które oficjalnie działały w Generalnym Gubernatorstwie w postaci Polskiego Czerwonego Krzyża i Rady Głównej Opiekuńczej również w jakiejkolwiek formie nie uczestniczyły w realizowaniu niemieckiego programu „ostatecznego rozwiązania”. Przeciwnie – gdybyś przeczytał wspomnienia Adama hr. Ronikiera (ale co tam marzyć o tym!), będącego w okresie okupacji niemieckiej prezesem RGO, to wiedziałbyś, że RGO współpracowała w niesieniu pomocy humanitarnej z przedstawicielami społeczności żydowskiej w Polsce, a nawet z delegacjami Żydów amerykańskich – oczywiście do czasu wypowiedzenia przez Rzeszę Niemiecką wojny Stanom Zjednoczonym. Ale Ty o tym wszystkim najwyraźniej nie wiedziałeś i dlatego wygłosiłeś opinię, wpisującą się w skoordynowane polityki historyczne: niemiecką, której celem jest stopniowe zdejmowanie z Niemiec odpowiedzialności za II wojnę światową, a przynajmniej – rozmywanie tej odpowiedzialności – oraz żydowską, które celem jest przerzucanie tej odpowiedzialności na winowajcę zastępczego, by podtrzymać możliwość materialnego eksploatowania holokaustu. Podobne opinie wygłaszają przedstawiciele piątej kolumny w Polsce; rozmaici folksdojcze i skorumpowani łajdacy, uczestniczący w realizowaniu w Polsce tzw. „pedagogiki wstydu”, której celem jest wzbudzenie w Polakach poczucia winy wobec Żydów, by w ten sposób doprowadzić nasz naród do stanu bezbronności. Uprzejmie zakładam, że Twoja opinia nie wynikała z podłości, tylko z ignorancji – ale w takim razie nie ulega wątpliwości, że jesteś głupszy, niż nawet przewiduje ustawa określająca warunki na zajmowaną przez Ciebie, operetkową posadę. W tej sytuacji chyba sam rozumiesz, że żadne „przeprosiny” nie wystarczą, że powinieneś niezwłocznie podać się do dymisji, a ze swoim życiem postąpić, jak przystało na człowieka honoru. Oczekuję tego od Ciebie jako obywatel polski – a myślę, że nie jestem w tym oczekiwaniu odosobniony – który ma interes prawny w tym, by ktoś taki, jak Ty, ani go nigdzie nie reprezentował, ani też nie był rzecznikiem jego praw. Łączę stosowne wyrazy.
Stanisław Michalkiewicz
Ten Bodnar to typowy przedstawiciel hołoty PO-PZPRowskiej, który zdobył wykształcenie dzięki partii i kostce masła. Te jego mądrości są w sam raz dla idiotów czytających Gadzinówkę Wyborczą.
OdpowiedzUsuńklawisz
Czcigodny Klawiszu
UsuńJeszcze przez wiele lat odbijać nam się czkawką to, że przy okrągłym stolcu Kiszczak klepnął deal ze swoją agenturą. I będziemy codziennie obrażani przez takie Bodnary czy Gersdorfy, wycierające sobie otwory gębowe Polską.
Kluczowa jest kwestia odwszenia obecnego wymiaru niesprawiedliwości. Gdy ten klocek się wyciągnie, a pierwsi POpaprańcy trafią do swoich mateczników wyborczych w Sztumie czy w Strzelcach Opolskich, cały POstkomuniczny burdel się zawali.
A korzystając z okazji, do jakich ośrodków dla tego typu swołoczy płci żeńskiej POwinny trafić Kopara i Bufetowa?
Pozdrawiam serdecznie.
W czerwcu 1989 był wystarczający potencjał by przeprowadzić lustrację i dekomunizację, a zbrodniarzy rozliczyć. Głównym, niestety skutecznym, (c)hamulcowym odzyskania Polski był pewien re-re-redaktor bardzo wówczas poczytnej ga-ga-gazety. Wyjątkowa kanalia
Usuńtępiąca wszystkich myślących inaczej niż on. Właśnie to by-by-bydlę wmówiło społeczeństwu, że dochodzenie sprawiedliwości to bezmyślna zemsta i czystki na miarę bolszewickich.
Szeroko opisał to R.A. Ziemkiewicz w książce Michnikowszczyzna. Zapis choroby.
Czcigodny Refaelu
UsuńTo niedobicie gada to chyba syndrom "jagiellońskiej choroby" Napoliona i spółki. Dopiero od niedawna Geniuś dostrzegł, że dla banderowskiej swołoczy jest tylko płacącym haracz cwelem, z pogardą do którego kompletnie się nie kryją. Ludzie inteligentni widzieli to od kilku lat. Ale zrozumienie, że to Ukraińcy, mając wojnę w Donbasie, powinni zabiegać o nasze względy, byłoby oczywiste dla każdego referenta w ministerstwie Talleyranda. A Geniuś dopiero od bardzo niedawna zaczyna coś kumać. Ma refleks szachisty, i to jeszcze szachisty korespondencyjnego. Z Misiewiczem też się bujał półtora roku, zamiast półtora tygodnia od pierwszej wtopy tego gnojka. Znasz dobrego mechanika samochodowego, który by mu ustawił tak koszmarnie opóźniony zapłon?
Jagiellonowie nie rozdeptali krzyżackiej gadziny. A rząd nie uchwalił prawa, pozwalającego dobrać się do dupy mediom i organizacjom finansowanym zza granicy. Orban wkrótce wywali z Węgier "Fundację Helsińską" bydlaka Sorosa, która już zapowiedziała łamanie prawa. Gdyby był premierem Polski (marzenia nic nie kosztują) to po namierzeniu jednego lewego srebrnika z zewnątrz po re-re-daktorze i GWnie s-s-smród by nie po-po-pozostał.
Z banksterskimi kredytami "frankowymi" i hipermarketami też Orban się uporał. A gdy ambasadorowie Szkopów i żabojadów przyszli łgać, że te instytucje będą teraz dopłacać do działalności na Węgrzech, odpowiedział że nie ma serca ich aż tak wykorzystywać, więc dłużej nie zatrzymuje. Wielki George Patton ująłby to po żołniersku: nie podoba się to wypierdalać!
Napoliona na Orbana zamieniłbym za wielką dopłatą. Szkoda, że to nierealne. Bo Madziarzy musieliby się z Petru na łby pomieniać, żeby się na to zgodzić.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Stary Niedźwiedziu zadałeś mi kłopotliwe pytanie. Nie znam ZK dla kobiet, nigdy w żadnym z nich nie byłem. Pracowałem w ZK dla recydywistów, który był uważany za jeden z tzw. ciężkich ale przyznam się nie wiem dlaczego miał taką opinię. Poza tym miałem bardzo małą styczność ze skazanymi, zajmowałem się łącznością i systemami alarmowymi itp.
Usuńklawisz
Czcigodny Klawiszu
UsuńNawet ludziom nie interesującym się tą tematyką, obiły się o uszy takie nazwy jak Sztum, Wronki czy Strzelce Opolskie. To prawdziwe mateczniki PO, bo podczas wyborów lista Przestępczości Organizowanej jeszcze chyba nigdy nie zeszła poniżej 60%. POdejrzewamże POwodem takiego wyboru jest POdziw: tyle zajumali a żaden nie garuje!
Jeśli wierzyć Wiki, oddziały dla kobiet są w Łodzi, Lublińcu i Krzywańcu. Kopara i Bufetowa POwinny marzyć o tej Łodzi. Bo ich partyjna kumpela Zdanowska miałaby rzut kartoflem i bez problemów mogłaby przynosić paczki.
Pozdrawiam serdecznie.
Gwoli polepszenia nastroju załączam link do tekstu Witolda Gadowskiego. Moim zdaniem lepiej coś takiego przeczytać ku pokrzepieniu serca niz zajmować się piewcą pedalstwa. Mało kto przebije Mistrza Michalkiewicza. jedyne co pozostaje to podpisać petycję.
OdpowiedzUsuńhttps://rudaweb.pl/index.php/2017/06/01/niepokorna-madrosc-polskiego-tatara/
pozdrawiam
buras
Czcigodny Burasie
UsuńBardzo dziękuję za ten link. Warto wiedzieć o takich postawach, potwierdzających starą prawdę, że polscy Tatarzy są po prostu Polakami.
Pozdrawiam serdecznie.
Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
OdpowiedzUsuńUważałem tego niedorzecznika za poczciwego i nieszkodliwego obrońcę pederastów, ale tą wypowiedzią przekreślił się jako Polak. Bardziej ogólnie przekreślił się jako człowiek w ogóle.
Uważam, jednak, że nie można nawet takiej osoby pozostawić bez opieki. Powinno interweniować Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Serdecznie pozdrawiam
Czcigodny Dibeliusie
UsuńTo nie jest nawiedzony ale nieszkodliwy dureń. To zajadła antypolska kreatura, płatna sorosowymi srebrnikami, której rodzice byli objęci akcją "Wisła". Tego sortu, co Sycz i Tyma, czyli klasyczne wypierdki po UPA.
Rozmawiałem z zaprzyjaźnionym weterynarzem. Orzekł, że ze względu na nieodwracalne uszkodzenie mózgu, tak jak w przypadku wścieklizny, to coś kwalifikuje się jedynie do odstrzału sanitarnego.
Pozdrawiam serdecznie.