Mogłoby się wydawać, że Szmatławer Zeitung w Polsce nikogo myślącego nie jest już w stanie zadziwić. Pismaki z Oszczerskiej przyzwyczaiły się do swojej bezkarności, jako że jak głosi ludowe przysłowie, justytutka dziennikarskiej hienie łba nie urwie. Ale ostatnio trochę przedobrzyli, wykraczając poza krajowe podwórko. Czy też biorąc pod uwagę środowisko ich odbiorców, krajowe szambo.
W wydanym 31 marca jakimś dodatku do Gówno Prawda, rozsyłanym również do warszawskich ambasad, swój komentarz do włoskiej tragedii zatytułowali:
"Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi."
Oczywiście spotkało to się z ostrym protestem ambasady Italii. Nasze MSZ rzecz jasna też potępiło tę wymiocinę. Bo nawet mając słuszne zastrzeżenia do reakcji władz, człowiek cywilizowany musi współczuć narodowi, który codziennie traci setki swoich obywateli. A ja, niczym swego czasu dobry wojak Szwejk, zastanawiałem się, jak takie coś nazwać.
I tu z pomocą przyszedł mi czcigodny Refael, dosyłając fotkę.
W wydanym 31 marca jakimś dodatku do Gówno Prawda, rozsyłanym również do warszawskich ambasad, swój komentarz do włoskiej tragedii zatytułowali:
"Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi."
Oczywiście spotkało to się z ostrym protestem ambasady Italii. Nasze MSZ rzecz jasna też potępiło tę wymiocinę. Bo nawet mając słuszne zastrzeżenia do reakcji władz, człowiek cywilizowany musi współczuć narodowi, który codziennie traci setki swoich obywateli. A ja, niczym swego czasu dobry wojak Szwejk, zastanawiałem się, jak takie coś nazwać.
I tu z pomocą przyszedł mi czcigodny Refael, dosyłając fotkę.
Szanowna Redakcjo,
OdpowiedzUsuńJak to ''u nas w gorach'' (w PL) mowia: ''dobre bo mocne" A swoja droga to chcialbym zobaczyc przeplyw fal mozgowych czytelnika GazWyb lecz niestety nikt nie znalazl jeszcze prospekta u ktorego moznaby bylo wyodrebnic ten ze narzad w celu zbadnia ;)
Wesol dzien bez korony
PiotrROI z celi pod Dublinem ktora narescie ''zawodowo'' moge opuszczac SIC!:)
PS. jak doniosla znajoma z lab w Cork zaczynaja juz testowac leki a nastepnie szczepionki na ''korone''. Zwykle taki proces do tego ''momentu'' zajmuje 2-5 lat wiec tempo prac zaprawde ''stachanowskie'' lecz miejmy nadzieje ze efekt bedzie bardziej satbily :)
Czcigodny Piotrze
UsuńOdnalezienie mózgu w łepetynie czytelnika Gówno Prawda to duży problem. Ale obawiam się, że gdyby to się udało i elektrody przypiętoby mu na głowie we właściwych miejscach. ujrzałbyś jedynie linię podstawową.
A czas obecny sprzyja odrabianiu zaległości czytelniczych. Własnie siedzę nad kolejnymi tomiskami (każdy po ok. 700 stron) cyklu z korona w tytule, autorstwa Elżbiety Cherezińskiej. Czasy od Przemysława do Łokietka.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Niedźwiedziu, czekam z utęsknieniem na Twoją recenzję tego cyklu ("Korona śniegu i krwi"), może kiedyś tego odsłucham (ściągnęłam z Netu audiobook).
UsuńCzcigodna Kiro
UsuńTwoje życzenie jest dl mnie rozkazem. Od dawna potrzebowałem jakiegoś impulsu, by oderwać się od spraw bieżących polskiej politycznej piaskownicy. Zatem najbliższy wpis poświęcę pani Cherezińskiej, która w polskiej literaturze historycznej w sposób wprawdzie bardzo odmienny kontynuuje najlepsze tradycje Karola Bunscha.
Dziękuję za dostarczenie mi tego pretekstu i pozdrawiam najserdeczniej w te zwariowane dni.
Szanowny Niedźwiedziu, wydaje mi się, że najlepszym sposobem na promowanie "polskości" jest powiązanie jej z... przyjemnością. A zatem do Ciebie, jako człowieka, któremu leży na sercu dobro ojczyzny, i który zapewne chciałby mieć jakiś wpływ na wychowanie przyszłego pokolenia, należy zadanie zaprezentowania dobrej, porywającej literatury opisującej nasze dzieje. Wydaje mi się (przepraszam, że się powtarzam), że jeszcze (!) pisanie wychodzi nam (tzn. polskim pisarzom) całkiem nieźle.
UsuńSzanowny Niedziwiedzu, wlasnie spostrzeglem ze pojawilo sie na ''akademii'':
Usuńhttps://bit.ly/2wmXMF4
Nie powiem, lubie czasem tez poczytac ksiazki popularno-naukowe lecz jak dla mnie nie ma to jak solidna praca naukowa (nawet gdy z wnioskami autora/ow nie zamwsze czlowiek sie zgadza).Milej lektury (dla wszystkich chetnych). A jakby link ''skrocony'' nie dzialal to:*
Na pohybel koronie :)
PiotrROI&WPL z celi pod Dublinem pod ktora narescie Garda zaczela sie krecic :)
*
https://www.academia.edu/20389280/Zanim_powsta%C5%82o_pa%C5%84stwo_Piast%C3%B3w._O_osobliwo%C5%9Bciach_ziemi_krakowskiej_IX_X_wieku_w_%C5%9Bwietle_danych_archeologii_Before_the_Piast_state_was_established._The_peculiarities_of_the_ninth_and_tenth_centuries_in_Krak%C3%B3w_Land_in_the_light_of_archaeology_?email_work_card=view-paper
Czcigodny Piotrze
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za link. Na pewno przeczytam, zwłaszcza że podczas tego "koszarniaka" nie ma alternatywnych pomysłów na zagospodarowanie nadmiaru wolnego czasu. Odwzajemniam serdeczności z samotni na warszawskiej Woli. Jednego z ostatnich poza prawym brzegiem Wisły miejsc, gdzie jeszcze pozostało trochę Warszawy. W odróżnieniu od jakiejś parszywej Gejowskiej Wólki zasiedlonej przez debili wielbiących Rafała Gówiennego.