Wbrew planom redakcji, druga część pytań pana profesora Jerzego Roberta Nowaka do PiS musi poczekać, bowiem ostatnio wybuchła nielicha bomba.
W piątek przed zaśnięciem Stary Niedźwiedź włączył kanał TVP Info. I po krótkiej informacji filmowej o kolejnej zadymie Przestępczości Organizowanej podczas zadawania przez nią pytań „podkomisji smoleńskiej”, wysłuchał wywiadu pani redaktor (jej nazwiska SN nie zapamiętał) z panem doktorem Stanisławem Tyszką z klubu Kukiz 15, wicemarszałkiem Sejmu.
Zamysłem prowadzącej było zogniskowanie rozmowy na tej sprawie, więc z ewidentną nadzieją w głosie spytała dr Tyszkę, czy przysłuchiwał się obradom komisji obrony narodowej. I tu spotkała ją niemiła niespodzianka. Bowiem pan wicemarszałek odpowiedział, że w tym czasie zajmował się bez porównania ważniejszą sprawą. Którą poza wszelką dyskusją jest traktat CETA i oszustwo z nim związane.
Okazało się bowiem (ktoś z klubu K15 szczęśliwie to sprawdził) że dostarczone sejmowi przez rząd tłumaczenie na polski treści tego traktatu JEST NIEZGODNE z angielskim oryginałem. Wypadły z niego takie „drobiazgi” jak choćby stwierdzenie, że sygnatariusze tego traktatu wyrażają zgodę na sprzedaż w swoich krajach żywności genetycznie modyfikowanej.
Oczywiście dziennikarka pamiętała, czyj chleb je. Zatem po nieudanej kolejnej próbie skierowania rozmowy na temat Smoleńska, stwierdziła że ani chybi był to błąd tłumacza. I dodała iż żywność GMO będzie zawierać odpowiednie oznaczenie na opakowaniu. Dr Tyszka wykazał kobiecie że nie ma pojęcia, o czym mówi. Dodając iż już w przypadku mięsa nie będzie obowiązku informowania, czym zwierzęta były karmione. Tu redakcja Antysocjala pozwoli sobie przypomnieć, że przyczyną „choroby wściekłych krów” i zgonów ludzi, którzy jedli pochodzącą od nich wołowinę, było właśnie żywienie.
Pan wicemarszałek Tyszka poinformował o zawiadomieniu przez klub K15 prokuratury o możliwości popełnienia przez rząd przestępstwa, polegającego na świadomym i celowym oszukaniu parlamentu. Dodał że niszcząc polskie rolnictwo, PiS dołączyłby do doborowego towarzystwa tych, którzy zdążyli już zniszczyć polski przemysł, polski handel i polską bankowość. Zatem jego klub oczekuje od pani premier Szydło wzmocnienia sprzeciwu Walonii polskim wetem. Na co pani premier wedle kalendarza eurokołchozu w sprawie CETA ma czas do najbliższego czwartku.
Tyle pan wicemarszałek Stanisław Tyszka. Redakcja od siebie dopowiada, że jeśli CETA przejdzie, a do tego wymaganą do ratyfikacji przez polski sejm większość 2/3 głosów zapewni chwilowy sojusz PiS z PO, będzie to świadczyć o dojściu do porozumienia mocodawców USraelskich z niemieckimi i rozkazach wydanym przez nich służbie. A różne bajeczki i parole czcicieli Napoliona o jego płomiennym polskim patriotyzmie nie będą się nadawały nawet do wbicia na gwóźdź w latrynie.
W piątek przed zaśnięciem Stary Niedźwiedź włączył kanał TVP Info. I po krótkiej informacji filmowej o kolejnej zadymie Przestępczości Organizowanej podczas zadawania przez nią pytań „podkomisji smoleńskiej”, wysłuchał wywiadu pani redaktor (jej nazwiska SN nie zapamiętał) z panem doktorem Stanisławem Tyszką z klubu Kukiz 15, wicemarszałkiem Sejmu.
Zamysłem prowadzącej było zogniskowanie rozmowy na tej sprawie, więc z ewidentną nadzieją w głosie spytała dr Tyszkę, czy przysłuchiwał się obradom komisji obrony narodowej. I tu spotkała ją niemiła niespodzianka. Bowiem pan wicemarszałek odpowiedział, że w tym czasie zajmował się bez porównania ważniejszą sprawą. Którą poza wszelką dyskusją jest traktat CETA i oszustwo z nim związane.
Okazało się bowiem (ktoś z klubu K15 szczęśliwie to sprawdził) że dostarczone sejmowi przez rząd tłumaczenie na polski treści tego traktatu JEST NIEZGODNE z angielskim oryginałem. Wypadły z niego takie „drobiazgi” jak choćby stwierdzenie, że sygnatariusze tego traktatu wyrażają zgodę na sprzedaż w swoich krajach żywności genetycznie modyfikowanej.
Oczywiście dziennikarka pamiętała, czyj chleb je. Zatem po nieudanej kolejnej próbie skierowania rozmowy na temat Smoleńska, stwierdziła że ani chybi był to błąd tłumacza. I dodała iż żywność GMO będzie zawierać odpowiednie oznaczenie na opakowaniu. Dr Tyszka wykazał kobiecie że nie ma pojęcia, o czym mówi. Dodając iż już w przypadku mięsa nie będzie obowiązku informowania, czym zwierzęta były karmione. Tu redakcja Antysocjala pozwoli sobie przypomnieć, że przyczyną „choroby wściekłych krów” i zgonów ludzi, którzy jedli pochodzącą od nich wołowinę, było właśnie żywienie.
Pan wicemarszałek Tyszka poinformował o zawiadomieniu przez klub K15 prokuratury o możliwości popełnienia przez rząd przestępstwa, polegającego na świadomym i celowym oszukaniu parlamentu. Dodał że niszcząc polskie rolnictwo, PiS dołączyłby do doborowego towarzystwa tych, którzy zdążyli już zniszczyć polski przemysł, polski handel i polską bankowość. Zatem jego klub oczekuje od pani premier Szydło wzmocnienia sprzeciwu Walonii polskim wetem. Na co pani premier wedle kalendarza eurokołchozu w sprawie CETA ma czas do najbliższego czwartku.
Tyle pan wicemarszałek Stanisław Tyszka. Redakcja od siebie dopowiada, że jeśli CETA przejdzie, a do tego wymaganą do ratyfikacji przez polski sejm większość 2/3 głosów zapewni chwilowy sojusz PiS z PO, będzie to świadczyć o dojściu do porozumienia mocodawców USraelskich z niemieckimi i rozkazach wydanym przez nich służbie. A różne bajeczki i parole czcicieli Napoliona o jego płomiennym polskim patriotyzmie nie będą się nadawały nawet do wbicia na gwóźdź w latrynie.
Stary Niedźwiedź
Flavia de Luce
Tie Fighter
PS
W dzisiejszym (22.10.2016) wydaniu portalu "wPolityce" jest krótkie omówienie tego wywiadu:
http://wpolityce.pl/polityka/312739-tyszka-apeluje-do-pani-premier-aby-zglosic-weto-ws-ceta-tak-jak-zrobila-to-belgia?strona=1
Ale o "usterce" w polskim "tłumaczeniu" tekstu traktatu CETA rzecz jasna ani słówka. Streszczenie to podpisane jest "-dodał gah". Dziennikarz ten wstydził się podpisać nazwiskiem i nas to nie dziwi.
SN FdL TF
Flavia de Luce
Tie Fighter
PS
W dzisiejszym (22.10.2016) wydaniu portalu "wPolityce" jest krótkie omówienie tego wywiadu:
http://wpolityce.pl/polityka/312739-tyszka-apeluje-do-pani-premier-aby-zglosic-weto-ws-ceta-tak-jak-zrobila-to-belgia?strona=1
Ale o "usterce" w polskim "tłumaczeniu" tekstu traktatu CETA rzecz jasna ani słówka. Streszczenie to podpisane jest "-dodał gah". Dziennikarz ten wstydził się podpisać nazwiskiem i nas to nie dziwi.
SN FdL TF
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuńW tych wszystkich smutkach pocieszajaca jest jedna rzecz ze polski rzad narescie nauczyl sie ''robic polityke jak widac:
''Zatem jego klub oczekuje od pani premier Szydło wzmocnienia sprzeciwu Walonii polskim wetem''
Wiekszosc krajow w EU nie chce tego porozumienia w takiej formie lecz ''szukano kozla ofiarnego'' ktory sie pierwszy przeciwstawi.Ciesze ze nie ze to nie byla Polska.Osobiscie radzilbym pani premier czekac ze sprzeciwem do srody godziny 23.59 zeby nie byc nawet na ''podium'' zawsze bedzie mozna (PO CICHU) powiedziec ze ''my chielismy ale sami widzicie Niemcy Francuzi i Waloni wszystko zepsuli''
Polityke sie robi albo sie jest polityka .... ''zrobiony''
wesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
UsuńZgoda, ale z jednym zastrzeżenem, moim zdaniem bardzo istotnym.
Jeśli kilka minut przed północą w środę 26 października okaże się że poza parlamentem regionalnym Walonii nikt tego nie zawetował, trzeba polskie weto zgłosić.
Chyba nie masz złudzeń co do tego, że po północy na dodatkowe weto będzie już za późno. Ale na wycofanie walońskiego weta zawsze będzie dobry czas. A małą prowincję małego kraju zawsze da się doraźnie czymś przekupić.
Od czasu Traktatu Lesbońskiego i "źydowskich emerytur" nie mam wielkich złudzeń co do tego, że gdy starsi i mądrzejsi zagrają, to Napolion zatańczy nie poloneza, lecz majufesa.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuń''Jeśli kilka minut przed północą w środę 26 października okaże się że poza parlamentem regionalnym Walonii nikt tego nie zawetował, trzeba polskie weto zgłosić''
Pelna zgoda w tej kwesti.Kiedy lobbysci rzadzacy bruksela (ktorych nikt zreszta nie wybieral)mowia ze ''bedzie sloneczna pogoda'' biore ze soba dodatkowy parasol dla ''naiwnych''
wesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
UsuńZatem w najistotniejszej sprawie mamy taki sam pogląd.
A swoją drogą ten proaborcyjny / antyaborcyjny wrzask tak naprawdę początkowo był PiSowi bardzo na rękę, bo odwracał uwagę od CETA. Dopiero gdy ich impotenci od piaru aż tak spieprzyli robotę, że wielu ludzi dało sobie wmówić, że to PiS jest autorem projektu Ordo Iuris, sprawę zakończono.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuń''A swoją drogą ten proaborcyjny / antyaborcyjny wrzask tak naprawdę początkowo był PiSowi bardzo na rękę, bo odwracał uwagę od CETA.''
Biorac pod uwage pasywnosc PIS w tej sprawie raczej wyglada na to ze wykorzystano
Ordo Iuris zeby zrobic zadnyme.Poczatkowo fakycznie bylo to PISowi na reke ale w koncu zorientowali sie ze kos robi ich w jajo.To doskonale bylo widac kiedy PO z Nowoczesna zaczeli ujadac za to ze PIS projekt Ordo Iuris ''splawil''.
wesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
UsuńGdyby doszło do finalnego głosowania nad bardziej lub mniej przefasonowanym w komisji projektem Ordo Iuris, kluby złodziei oraz debili na 100% głosowałyby przeciw. Zatem ich rozpaczliwe wysiłki by komisja się w tym grzebała przez kilka miesięcy miały oczywistą przyczynę. Bo okazało się że ludziska mają w dupie Trybunalską Konstytutkę i alimenciarskiego śmiecia z jego zgrają oderwanych granatem od koryta łobuzów. Ale w tych "czarnych marszach" uczestniczyli też ludzie, którzy obecnie obowiązującą ustawę akceptują i nie domagają się pedalskich "ślubów" czy "adopcji". Zatem taliban z Ordo Iuris okazał się (wedle nazewnictwa niejakiego Lenina) użytecznymi idiotami bo zmontował to, czego nie udało się osiągnąć niemieckim i sorosowym parobkom. Marzeniem tych ostatnich były takie marsze i protesty trwające miesiącami. Wtedy Napolion zorientował się, że "wypuścił dżin z butelki" (tak kiedyś chlapnął moczymorda Kuroń) i ten projekt trafił do kosza.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowni Autorzy, jak to dobrze, że wśród znajomych jest ktoś, kto czasem ziornie w tv. Dzięki, Stary Niedźwiedziu. Ja tam spoglądam niezwykle rzadko i gdyby nie Ty, absolutnie nic bym nie wiedzaiał o szwindlu ujawnionym przez marszałka Tyszkę. Może się okazać, że pierwsi od czasów Margaret Thatcher mężowie stanu będą się wywodzić z klubu K15.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o PiS, to mam dziwne przekonanie, iż klepną wszystko, co im zostało zalecone przez mocodawców. No chyba, że ludzie wylezą tłumnie na ulicę i zaczną urządzać codzienne protesty. To jedyne, czego władza dziś się boi. Choć samo liczne i częste protesty nie wystarczą. Trzeba jeszcze, by je odpowiednio pokazano w tv. A tego media raczej nie zrobią.
Pozdrawiam
Czcigodny Jarku
UsuńJa też niezbyt często słucham wiadomości (głównie TVP Info). Robię to od czasu usunięcia z nich "resortowych" i POpapranych goebbelsiątek. W piątek wieczorem już leżąc w łóżku sięngnąłem po pilota i widocznie to był palec Boży.
Jak wiesz, w wyborch miałem współudział w wypromowaniu na posła pana mecenasa Wilka. I do tej pory mam ten rzadki luksus, że nie muszę się wstydzić za klub K15. W sprawach gospodarczych pan Jakubiak jest dla mnie posłem nr 1 w tym sejmie, pan marszałek Tyszka też trzyma równy poziom, tak zresztą jak i wolnorynkowcy i narodowcy wybrani z tej listy. Nawet osoba pozornie tak kontrowersyjna jak Piotr Marzec czyli "Liroj" bije na łeb na szyję całą zgraję PO i "nowoczesnych" (co nie jest wielką sztuką) oraz przynajmniej 3/4 mięsa armatniego PiS. Wypowiada się zwięźle, w sposób jasny i czyni to dobrą polszczyzną. A szefowi należy się wielki szacunek nawet już za to, że skutecznie zebrał pospolite ruszenie o w zdecydowanej większości prawicowych poglądach i już w pierwszej próbie z dużym zapasem pokonał pięcioprocentową poprzeczkę. A jak na amatora, ma znakomite wyczucie w dobieraniu sobie ludzi.
Stosując obecną terminologię piłkarską klub K15 to może jeszcze nie drużyna na miarę Ligi Mistrzów, ale do Ligi Europy już się załapuje. Natomiast reszta przypomina mi wspomnienia sąsiada z mazurskiej wsi, byłego gracza jakiejś tam ligi, chyba międzypowiatowej. O tym, jak to sprzedali ostatni mecz w sezonie, co nabywcy zapewniło utrzymanie się w tej lidze. Ich honorarium stanowiło zafundowanie im imprezy z pieczonym baranem, skrzynką gorzałki i beczką piwa.
I uwaga techniczna. Nie zdziw się, gdy mówię z sympatią o "wolnorynkowcach" ale jak ognia unikam na Antysocjalu używania w stosunku do szanowanych przez nas ludzi określeń "wolnościowiec" czy "liberał". Bo na kilku w znanej nam części blogosfery za "wolnościowców" podają się parszywe narkomańskie, proskrobankowe i pedalskie śmieci. A szefem frakcji liberałów w europarlamencie jest parszywy lewak Guy Verhofstadt (czyt. Huj Ferhofsztad). Więc dmuchamy na zimne.
Pozdrawiam serdecznie.
Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
OdpowiedzUsuńTraktat CETA jest analogiczny do traktatu TTiP z USA. Można go uznać za przetarcie drogi dla TTiP. Trudno mi wyobrazić sobie rząd PiS działający wbrew zaleceniom z USA.
Serdecznie pozdrawiam
Czcigodny Dibeliusie
UsuńTwoja diagnoza w kwestii CETA czyli "małego TTIP" jest oczywiście w 100% słuszna. Słyszałem że protest Rumunów zlikwidowano, płacąc zniesieniem wiz. Obawiam się że gdyby USrael tym samym zapłacił za klepnięcie przez Polskę TTIP, reżimowe media przez 25 godzin na dobę trąbiłyby o sukcesie, którego nie udało się osiągnąć wszystkim poprzednim rządom. Z dyplomatoła Waszczykowskiego zrobionoby drugiego Talleyranda, a z pani premier carycę Katarzynę II i Semiramidę w jednej osobie. Cała nadzieja w tym, że żydowski ogon merdający amerykańskim psem w swej nienawiści do Polski to uniemożliwi. Ale jeśli CETA ratyfikują, żoliborski Geniuś wyciągnie z szamba zieloną agencję towarzyską. Oddając jej na złotej tacy elektorat wiejski, który niedawno niemal w całości jej zabrał.
Pozdrawiam serdecznie.
Niebywały skandal. PiS odsłania swoje prawdziwe oblicze. Chyba nikt nie uwierzy w to, że Jarkowi uda się ograć na swoją korzyść tych wielki graczy forsujących te zbrodnicze umowy. On daje się ograć jak dziecko patałachom z Ukrainy, a gdzie mu tam do pierwszej ligi. Wystarczy sobie prześledzić kto stoi za tymi umowami, komu one służą i bez problemu okaże się komu tak naprawdę służy PiS. Przypominam sobie zamieszczony tu swego czasu felieton o izraelskich emeryturach. Gdzie PiS ręka w rękę z PO głosował niemal w całości "za". Już wtedy wiedziałem, że te dęte hasła patriotyczne, to tylko zasłona dymna. Taka wydmuszka za którą nic się nie kryje. Zaprzańcy tacy sami co ich poprzednicy i nic więcej.
OdpowiedzUsuńZygmunt.
Czcigodny Zygmuncie
UsuńPodczas głosowania nad tymi emeryturami w klubie PiS jedynie dwóch posłów zachowało twarz: pan mecenas Wojciech Szarama i pan Przemysław Wipler, obecnie już poza PiS.
Zgadzam się z Tobą iż albo gracz z ligi międzywojewódzkiej wdaje się w kiwki z piłkarzami z Ligi Mistrzów bo ubzdurał sobie, że ich przedrybluje. Albo też jest to tylko gra pozorów, bo gdy pan każe to sługa musi. Więc pozostało nam modlić się za Walonów, żeby nie dali się łatwo kupić.
Po tych "żydowskich emeryturach" spotkałem się z zaklęciami fanatycznych wyznawcóww prezesa Jarosława, iż w przypadku recydywy zrewidują swój stosunek do Geniusia. Stawiam dobrego burbona przeciw wodzie mineralnej że ani Napolion, ani jego internetowe cyngle nie znają KILKUSET stron tego traktatu (stara metoda prawniczych oszustów), oczywiście w oryginale. Więc ich patriotycznymi zaklęciami co najwyżej można się podetrzeć.
Pozdrawiam ponuro.
Szanowny Zygmuncie,
OdpowiedzUsuńJa bym negocjacjami CETA nie obciazal PIS biorac pod uwage ze negocjacje byly prowadzone za rzadow PO.Prezesowi za duzo do ''kiwania' nie zostalo.Mogl sie jako pierwszy ''postawic'' (czego na szczescie nie zrobil) albo oczekac na ''glupka'' ktorego beda pozniej wszyscy obwiniac. Jak naisalem wyzej ''Walonia'' o za malo czekac do samego konca by pozniej dolaczyc sie do grona ujadajacych na kozla ofiarnego.Oczywiscie jak nie bedzie wyjscia za dziesiec 12 ''dolaczyc do Walonii'' ale jednoczesnie ''zlorzyc propozycje powtorzenia negocjacji'' ;)
wesol dzien
PiotrROI
A co będzie jak przekupią Walonów? Podpisać grzecznie CETA żeby się nie wychylać? Tak jak "Lisbonkę"? I to przecież nikt inny jak PIS przegłosował uchwałę w sprawie CETA, nie jego poprzednicy.
UsuńZygmunt.
Czcigodny Piotrze
UsuńMoim zdaniem rząd PiS jak najbardziej mógł się jeszcze postawić i to w sposób wyjątkowo perfidny. A mianowicie podnieść wrzask że Junkers z resztą skurwieli ZDRADZILI WARTOŚCI EUROPEJSKIE. Jako że chcą wpyścić do Europy żywność, która drastycznie nie spełnia mądrych i światłych euronorm. Oraz kosmetyki, które wedle tychże euronorm nadają się wyłącznie do zniszczenia i obciążenia kosztami utylizacji tych, którzy ten szajs do Europy wwieźli. I podkreślać na okrągło, że to Polska broni wartości eurokibucowych przed zdrajcami z Komisji Europejskiej. Chyba sam nieboszczyk Talleyrand doceniłby takie pogranie w ciula z tymi euroskurwysynami.
W czasacj II RP na pewno wymyśliłby to każdy rabin i każdy adwokat tegoż wyznania, więc nie oczekuję pochwał za taki pomysł. Natomiast nie będę zbudowany stwierdzeniem, że jestem inteligentniejszy od Waszczykowskiego. Bo to taki komplement jak powiedzenie komuś, że jest lepiej wykształcony niż Rychu Swetru.
Pozdrawiam serdecznie.
Czcigodny Zygmuncie
UsuńJeśli Walonowie dadzą się przekupić to wszystko się wyda. Bez poparcia zdecydowanej większości posłów PiS Targowica nie ma co marzyć o 2/3 głosów. Jeśli to klepną tak jak Lesbonkę i żydowskie emerytury, upewnimy się że możemy "wybierać" między Generalną Gubernią a Polin. Ale Polska nie wchodzi w grę.
Pozdrawiam serdecznie.
PS
Usuń@ Zygmunt
Targowica liczy łącznie 167 (p)osłow. Do 2/3 czyli 307 brakowałoby im 140 głosów. A cały klub PiS liczy 234 osoby. Zatem pojawia się pytanie czy Napolion zarządzi dyscyplinę a jego ludzie strzelą kopytami i rozkaz wykonają.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Zygmuncie,
UsuńA co będzie jak przekupią Walonów? Podpisać grzecznie CETA żeby się nie wychylać? Tak jak "Lisbonkę"? I to przecież nikt inny jak PIS przegłosował uchwałę w sprawie CETA, nie jego poprzednicy.
Jak napisalem wyzej ''nie byc pierwzym ktory wchodzi pod pedzacy pociag'' nie oznacza zeby swoich interesow nie pilnowac.
''Moim zdaniem rząd PiS jak najbardziej mógł się jeszcze postawić i to w sposób wyjątkowo perfidny. A mianowicie podnieść wrzask że Junkers z resztą skurwieli ZDRADZILI WARTOŚCI EUROPEJSKIE''
Szanowny Niedzwiedziu, Pewnie i tak tylko ze raz negocjacje w tej sprawie zakonczyly sie w 2015 -przed objeciem przez nic wladzy. A dwa ilu ludzi nawet dzis rozumie co to CETA ? Z PIS sie notorycznie robi glupka ''walczacego o cos niezrozumialego'' Ja na miejscu Jaraka zostawilbym (do tej pory) CETA dla Kukiza (co zrobil) a na kocu na nic o zwalil -no i oczywiscie na ''Walonow'' . Poczekajmy zobaczymy jak sie rozwinie sprawa.Jedno ''veto'' jest.
Jedno jest pewne coraz wiecej ludzi widzi ze ta cala EU to tylko narzedzie lobbystow do robienia z nas frajerow.Ja nie do konca jestem pewny czy nie byloby dobrze gdyby ta cala CETA weszla (coc na chwile).Jak sie wku..wia chlopi we Francji , Polsce czy Niemczech moga przeczyscic ten caly system z roznych Junkersow -czy byloby o takie zle ? ;)
wesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
Usuń"Ja nie do konca jestem pewny czy nie byloby dobrze gdyby ta cala CETA weszla (coc na chwile).Jak sie wku..wia chlopi we Francji , Polsce czy Niemczech moga przeczyscic ten caly system z roznych Junkersow -czy byloby o takie zle ? ;)"
Sam mówisz że należy unikać sytuacji kiedy to Polska jest inicjatorem jakiejś akcji przeciwko brukselskim eurokibucnikom. Francuscy rolnicy mogliby dostać jakąś unijną nadzwyczajną rekompensatę a polscy na pewno nie. Byłoby jak z przemysłem stoczniowym. Niemiecki do uratowania rządowymi dotacjami, polski do likwidacji. A "komisje arbitrażowe", złożone z kumpli skarżących, szybko by powetowały grandziarzom fakt, że jeszcze nie wycyckali tych 65 miliardów $.
Rządy POpaprańców to Generalna gubernia w wersji soft. A CETA to "Polin" zamiast Polski i to raczej w wersji hard.
Pozdrawiam niewesoło (chyba że Walonowie wytrwają).
Czcigodny Robercie
OdpowiedzUsuńZatem witam reprezentanta kolejnej opcji, tyleż elitarnej co nielicznej a zatem na polskiej scenie politycznej nie reprezentowanej jako partia z szansami na samodzielne zaistnienie w parlamencie. Proszę tego nie traktować jako złośliwość, bowiem jako thatcherysta jestem w identycznej sytuacji. Konserwatystami "merdia" nazywają idiotów pokroju Marka Jurka i Mariusza Dzierżawskiego - użytecznych idiotów Targowicy i KODu. A za "ludowców" robi zielona prostytutka, której żoliborski Geniuś za pomocą 500+ zabrał elektorat a teraz poprzez CETA próbuje na złotej tacy tenże elektorat im zwrócić.
Cała nadzieja w Walonach.
Mail do Pana wysłałem.
Pozdrawiam serdecznie, choć nieco melancholijnie.
Szanowni Redaktorzy i czytelnicy,
OdpowiedzUsuńchcialem ylko poinformowac ze ''Napoleon'' tym razem ''wyruch...wszystkich'' jak mowia na wsi:
'' Premier tego kraju Charles Michel poinformował szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, że nie może dać zielonego światła do zawarcia CETA.''
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-ceta/aktualnosci/news-belgia-nie-daje-zgody-na-ceta,nId,2295425
to chyba bedzie wesol wieczor
PiorROI
Czcigodny Piotrze
UsuńTEN wieczór istotnie jest wesoły, ale przeczytaj te i inne walońskie doniesienia uważnie.
Szef miejscowego parlamentu powiedział, że tekst traktatu plus towarzyszące mu załączniki to "marmolada", mówiąc kolokwialnie bełkot. Więc oni POTRZEBUJĄ CZASU by się przekona, co ten bełkotv znaczy po przetłumaczeniu na język cywilizowanych ludzi. Czyli grają na czas i nie mówią że to DEFINITYWNIE ODRZUCAJĄ. A Tuski, Junkersy i mniejsza gadzina oczywiście nie protestują. Bo na akceptację tego syfu ZAWSZE będzie dobra pora i nigdy nikt nie powie że czas minął. Ale na weto jest czas TYLKO do środy.
Zatem jeśli Walonowie pod stołem dostaną tak wielką łapówkę, że po starannej lekturze ogarną rozumem ten jurystyczny bełkot i go ZAAKCEPTUJĄ, to Geniuś okaże się nie tym który wydymał euroswołocz, ale tym, którego wydymano.
Słuchałem wieczorem rozmowy z panią prof. Leokadią Oręziak z SGH. Wyraźnie powiedziała że po choćby TYMCZASOWYM wejściu CETA w życie, czyli po prowizorycznej akceptacji którą sejm przecież już wykonał, wzajemne uznanie certyfikatów spowoduje, że żadnym eurokontrolerom NIE BĘDZIE JUŻ WOLNO nie dopuścić do sprzedażży w Europie dowolnie toksycznego łajna posiadającego wszelako kanadyjski certyfikat.
Więc zastanowimy się w czwartek kto tu kogo wydymał.
Pozdrawiam ponuro.
Szanowny Robercie,
OdpowiedzUsuń''Nie dalej jak wczoraj dowiedziałem się, że Monsanto wytoczyło już kilka tysięcy pozwów przeciwko polskim rolnikom,''
Ale o co te pozwy ?
Szanowny Niedzwiedziu,
''TEN wieczór istotnie jest wesoły, ale przeczytaj te i inne walońskie doniesienia uważnie.''
Moze i masz racje biorac pod uwage kolejne zadymy organizowane przez lewactwo w PL. Wczorajszy zjazd domow starcow przy metrze w Wawie.Te ''panie'' zdaje sie nas w tym upewniac. Mnie sie wydaje ze istoty te tam spedzone chyba pomylily ''hasla'' -no coz ''sarosc nie radosc'' jak mawiaja.Chyba chodzilo im o eutanazje a nie aborcje bo ta ostania to nie grozi wiekszosci z nich patrzac na zdjecia z ''czarnego protestu'' zw. ''kobiet'' .
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
OdpowiedzUsuńCo się tyczy tych czarnych zadym, oczywiście masz rcję. Ponad połowie tych kaszalotów ciąża przestała zagrażać tak ze dwa liftingi temu. Zmienił się tylko oręż - już nie miotła czy ożóg, lecz parasolka. Te same czarownice przy innych okazjach domagają się sprowadzenia ciapatych. W przypływie megalomanii ubzdurały sobie, że są dla beżowej dziczy atrakcyjniejsze od kóz.
A co się tyczy pisowskiej polityki, przypomina ona cudowne dziecko. Bo nigdy nie wiadomo czy powie wierszyk, czy nasika na dywan. Wicepremiar Morawiecki był z ważną wizytą na Białorusi ale wcześniej chwalił CETA.
Musimy poczekać do czwartku. Bo wtedy minie termin wetowania i jeśli Walonia pęknie, to JUŻ jesteśmy w gnojówce po szyję. Polecam lekturę:
http://wpolityce.pl/polityka/313052-prof-oreziak-o-umowie-ceta-bedzie-chronic-prawa-korporacji-a-ograniczac-uprawnienia-rzadow-i-wladz-samorzadowych
Portal "wPolityce" jest dla obecnego rządu nie mniej wyrozumiały, niż gazetka bez napletka dla poprzedniego. Więc nie napisali co pani profesor powiedziała na temat tego, co "prowizorycznie" już wejdzie w życie nawet przed ratyfikacją przez sejm tego aktu zdrady narodowej.
Nie jest dobrze.
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Morawiecki ''gra pod EU''. W tym miesiacu juz 4 duza firma (wczoraj oglosil to WW) inwestuje w Polsce.Luzno liczac to jakies 9-11 tys miejs pracy za ten miesiac.Jedzie na Bialorus odbudowac kontakty gospodarcze.Jestem prawie pewien ze niebawem ''wejdzie do lozka'' (jak powiedza POwcy) Putinowi -czy taka polityka ''politporawnosci na pokaz'' nie przypomina ci polityki prowadzonej konsekwetnie od 200 conajmniej lat (z kilkuletnimi ''wyjatkami'')przez jednego z sasiadow Polski ? Podobna polityke od kilku lat prowadza ''bratan do szklanki''.
'' jeśli Walonia pęknie, to JUŻ jesteśmy w gnojówce po szyję''
Dzieki za lekture.Uchwalenie ze CETA moze wejsc tylko 2/3 glosow bylo niczym innym jak zakomunikowaniem kanadyczykom ''bez lapowki nie podchodz''.Tu chyba nie bedziemy sie spierac.Pytanie czy ta ''lapowka'' bedzie polegala na ''odrebnym stanowisku'' dla Polski czy jak za PO stolkami w brukseli dla ''dzialaczy''.Osobiscie stawiam na to pierwsze choc mam powazne watpliwosci czy Napoleon z Zoliborza sie nie ''zakiwa'' o wlasne nogi.Mimo wszystko jest juz bardziej doswiadczony niz 10 lat temu.Wie juz ze ''jedno sie w polityce mowi a co innego sie robi'' na co wskazuje np. w/w ''polityka Morawieckiego''.Moim zdaniem w tej sytlacji najlepiej byloby doprowadzic do sytlacji ze w kilku krajach CETA nie przeszlaby przez parlament -a tak bedzie na pewno w Niemczech prawdopodobnie w Polsce i Belgi.Wtedy trzebabybylo zaczac negocjacje od poczatku i bylaby mozliwosc wytargowania lepsze pozycji niz zrobila to ''godzaca sie na wszystko'' PO.
Dla poprawy humoru slyszales ze Nowak (ten od zegarkow) zostal UPAincem i zrzekl sie polskiego obywatelstwa ? :D .Oj pali im sie grunt pod nogami ... :D
wesol dzien
PiotrROI
Jedzie na Bialorus
Czcigodny Piotrze
OdpowiedzUsuńTe inwestycje motoryzacyjne to na pewno sukces Morawieckiego i tego mu nikt nie odbierze. Z Białorusią tez nie mamy konfliktów, poza szczuciem przez Targowiczan niejakiej Andżeliki Borys na Łukaszenke i to cholerne Radio Biełsat, z polskiego punktu widzenia równie potrzebne jak czyrak na tyłku. Zatem na konkretne efekty rozmów z Łukaszenka można liczyć.
Ale już w jakakolwiek choćby tylko biznesową normalizację z Rosją nie wierzę. Prezes i Antek nigdy nie odpuszczą Smoleńska, a w tej sprawie Rosja ma na pewno dużo więcej za uszami, niż skrajnie niechlujne przygotowanie lądowania. Gdy kilka dni wcześniej lądował tam Chyży Rój, podeszli do tego kompletnie inaczej.
Nie porównujmy Orbana do Napoliona. Różnica jak między najlepszym tokajem "szamorodnim" a "winem" owocowym, bardzo słodkim, markowym, zawartość dwutlenku siarki do 200 mg/l.
W przypadku kosmetyków normy północnoamerykańskie limitują maksymalną zawartość KILKU składników a euronormy KILKUSET. Z żywnością podobnie. Nawet przyjmując że te europejskie są przesadzone, te kanadyjsko / amerykańskie wyroby to straszne gówno. Czy wierzysz w to, że Kanada coś tu odpuści a naszych kontroli Sanepidu nie będzie ciągać po "sądach", przy których przedwojenne dintojry Taty Tasiemki czy Ślepego Maksa były szczytem obiektywnego procedowania?
Czy możesz powiedzieć na czym opierasz przekonanie, że Bundestag ten syf uwali? Przecież to by było publiczne strzelenie Makreli w mordę. Tak głośne że wszyscy za Atlantykiem by je usłyszeli.
O zegarkowym złodzieju słyszałem, ale dziękuję za info, że zrzekł sie polskiego obywatelstwa. O tym nie wiedziałem.
Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuń''Czy możesz powiedzieć na czym opierasz przekonanie, że Bundestag ten syf uwali?''
Nie bylo tego w ''rzadowych mediach'' ale przedostaly sie przez media spolecznosciowe inormacje o milionowych manifestacja w DE.Nie moga tego olac.Poza tym Niemcy nie dopuszcza zeby ktos inny decydowal o losach ich korporacji.To by byl samoboj gospodarczy wszyscy wiedza ze ''SETA'' to tylko wstep do uwalonej umowy z US.
wesol dzien
PiotrROI
Szanowny Niedzwiedziu,
OdpowiedzUsuń''Wyraźnie powiedziała że po choćby TYMCZASOWYM wejściu CETA w życie, czyli po prowizorycznej akceptacji którą sejm przecież już wykonał''
Z tego co wiem ''Seta'' nie byla do tej pory glosowana.Z wymaganym 2/3 glosow w tej sprawie moze byc fakycznie problem.Oczywiscie na PO i N bedzie mozna liczyc ale jak nie bedzie ''dyscypliny'' w PIS (a chyba wlasnie o to chodzilo prezesowi zeby to od niego zalezalo) to ''Seta'' moze sie '''nie przyjac'' bez dodatkowej ''zagryzki'' a kto wie moze i ''zapojki'' dla Polski.
wesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
UsuńGdyby to miało być negocjowane z Kanadyjczykami, może istotnie coś dałoby sie wytargować. Bo oni podchodza do tego z geszefciarskiego a nie ideologicznego punktu widzenia. Ale obawiam się, że Chyży Rój, oszust podatkowy Junkers czy gestapowiec Schulz potraktują to ambicjonalnie, bo jakżeż oni mogliby wynegocjować super bubel. Więc bez odrzucenia tego syfu się nie obejdzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Czcigodny Piotrze
UsuńPrzeczytaj to doniesienie, sygnowane przez PAP
http://wpolityce.pl/swiat/313249-tusk-rozczarowany-zablokowaniem-ceta-ze-wzgledu-na-stanowisko-belgii-unia-ue-wciaz-nie-jest-gotowa-do-podpisania-umowy
a zwłaszcza fragment:
"Komisja Europejska na początku lipca br. zaproponowała państwom członkowskim podpisanie umowy. Gdy to uczynią i przegłosuje ją Parlament Europejski, umowa będzie mogła wejść tymczasowo w życie. Ostateczna ratyfikacja będzie należeć do parlamentów krajów unijnych i Kanady. Tymczasowe stosowanie umowy ma dotyczyć relacji handlowych; do czasu zatwierdzenia przez wszystkie kraje członkowskie zawieszona będzie inwestycyjna część umowy."
Czyli po podpisaniu przez rządy, Kanadyjczykom (a de facto i Amerykanom) JUŻ będzie wolno bezkarnie sprzedawać w Europie dowolne gówno. A po ratyfikacji przez parlamenty, DODATKOWO spory koncern - państwo będzie rozstrzygać nie sąd, lecz jakaś operetkowa dintojra.
Masz jeszcze jakieś wątpliwości w kwestii weta?
Szanowny Niedzwiedziu,
Usuń''Masz jeszcze jakieś wątpliwości w kwestii weta?'
Czy lobbysci z KE z Junkerami na czele nas sprzedali -zadnych.Czy Kaczynski i Orban dla swoich krajow beda szuakali ''3ciej drogi'' chyba tez. Czy Niemcy sie powiesza ? Watpie. Sam jestem ciekaw jak to bedzie rozgrywane przez najblizsze tygodnie.
PiorROI