Szanowni Czytelnicy
Święta Bożego Narodzenia mają co najmniej trzy składowe: religijną, polska i rodzinną, choć rozdzielanie tych dwóch ostatnich może sie wydać sztuczne.
Czym dla chrześcijan jest ta pierwsza, nikomu z naszych Gości tłumaczyć nie trzeba.
Są to również, przynajmniej w mojej ocenie, najbardziej polskie święta. Obchodzone nie tylko przez chrześcijan różnych konfesji czy ludzi niewierzących o prawicowym światopoglądzie. Nie ma nic przeciwko nim również i znany mi mahometanin, czyli wspomniany niegdyś na tym blogu dr inż. Idris A. Od wielu lat żonaty z Polką i jako człowiek inteligentny, mieszkający oczywiście w Polsce. Jak sam powiedział, choinkę, opłatek, życzenia i prezenty odbiera jedynie w warstwie kulturowej jako miłe elementy polskiej obyczajowości a wigilijne postne menu wręcz bardzo mu smakuje. Zatem całość w niczym mu nie przeszkadza, jak to usiłują wmówić ateotalibańskie debile i inne postępackie anencefale.
Zaś komponent rodzinny polega przecież na tym, by wykorzystać te wolne dni na nadrobienie zaległości w okazywaniu należnych uczuć tym wszystkim, na których nam zależy.
Tradycja utrzymuje, że w wigilijną noc nawet zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Co prawda rożne lewackie stwory czynią to przez cały rok, tym nie mniej i im życzę, by te dni spędzili po swojemu. Czyli jak to pokazał pan Sylwester Chęciński, godny następca Jana Długosza PRL czyli mistrza Barei, podzielili się jajeczkiem, zjedli golonkę i zaśpiewali "Padmoskowskije wiecziera".
A wszystkim Szanownym Czytelnikom życzę zdrowych, rodzinnych, ciepłych i szczęśliwych Świąt Narodzenia Pańskiego. Z środkiem ciężkości przesuniętym od żołądka w stronę serca.
Stary Niedźwiedź
Święta Bożego Narodzenia mają co najmniej trzy składowe: religijną, polska i rodzinną, choć rozdzielanie tych dwóch ostatnich może sie wydać sztuczne.
Czym dla chrześcijan jest ta pierwsza, nikomu z naszych Gości tłumaczyć nie trzeba.
Są to również, przynajmniej w mojej ocenie, najbardziej polskie święta. Obchodzone nie tylko przez chrześcijan różnych konfesji czy ludzi niewierzących o prawicowym światopoglądzie. Nie ma nic przeciwko nim również i znany mi mahometanin, czyli wspomniany niegdyś na tym blogu dr inż. Idris A. Od wielu lat żonaty z Polką i jako człowiek inteligentny, mieszkający oczywiście w Polsce. Jak sam powiedział, choinkę, opłatek, życzenia i prezenty odbiera jedynie w warstwie kulturowej jako miłe elementy polskiej obyczajowości a wigilijne postne menu wręcz bardzo mu smakuje. Zatem całość w niczym mu nie przeszkadza, jak to usiłują wmówić ateotalibańskie debile i inne postępackie anencefale.
Zaś komponent rodzinny polega przecież na tym, by wykorzystać te wolne dni na nadrobienie zaległości w okazywaniu należnych uczuć tym wszystkim, na których nam zależy.
Tradycja utrzymuje, że w wigilijną noc nawet zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Co prawda rożne lewackie stwory czynią to przez cały rok, tym nie mniej i im życzę, by te dni spędzili po swojemu. Czyli jak to pokazał pan Sylwester Chęciński, godny następca Jana Długosza PRL czyli mistrza Barei, podzielili się jajeczkiem, zjedli golonkę i zaśpiewali "Padmoskowskije wiecziera".
A wszystkim Szanownym Czytelnikom życzę zdrowych, rodzinnych, ciepłych i szczęśliwych Świąt Narodzenia Pańskiego. Z środkiem ciężkości przesuniętym od żołądka w stronę serca.
Stary Niedźwiedź
Szanowny Stary Niedźwiedziu, dziękuję bardzo za życzenia i zwrotnie życzę miłego czasu z dala od polityki, spędzonego w gronie przyjaciół!
OdpowiedzUsuńCzcigodny Jarku
UsuńPonieważ te dni na pewno spędziłeś w gronie najbliższych i zdala od polityki, pozostaje mi, dziękując za Twoje życzenia, odwzajemnić takowe. Życząc dużo zdrowia, jakichś sensownych podstaw bytowania na tym łez padole oraz tego, by w końcu polska scena polityczna nie budziła w nas odruchu wymiotnego.
Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
OdpowiedzUsuńPośród ogarniającej świat ciemności i zgnilizny lewactwa nadal dostrzegamy światło Jezusa, które nas prowadzi.
Życzę Zdrowych, Spokojnych Świąt!
Czcidosny Dibeliusie
UsuńI oby Nowonarodzony zechciał sprawić, by grono tych, którzy to swiatło dostrzegają, są zdolni do myślenia i maja chęć posprzątania tego swiata, nieustannie rosły.
Również się dołączam. Życzę błogosławieństwa od Najwyższego wszystkim, którzy tu piszą, czytają i dyskutują.
OdpowiedzUsuńCzcigodny Sępisławie
UsuńWszystkim adresatom Twoich życzeń, a więc również i Tobie oraz sobie, życzę dokładnie tego samego.
Pogody ducha, na cały nadchodzący rok!
OdpowiedzUsuńCzcigodna Ewuniu
UsuńRównież tej pogody, a dodatkowo zdrowia i odwzajemnienia Twoich uczuć przez wszystkich, na których Tobie zależy!
Poswiatecznie lecz szczerze.Samych sukcesow w docieraniu do tychy niezdecydowanych i przeciwnikow.Zdrowia bo czego jak czego to zdrowia do tego potrzeba.A dla siebie oprocz w/w moze tego by szlag w koncu i ''milusinscy'' przejeli wladze w tej ''starej k...wie'' wielkiej brytfanii ;)
OdpowiedzUsuńwesol dzien
PiotrROI
Czcigodny Piotrze
UsuńRobię to, bo tyle na pewno mogę. I mam cichą nadzieję, że choć u garstki osób odblokowałem proces myślenia. Uświadamiając im, że w skład racji stanu każdego jako tako dojrzałego państwa na pewno nie wchodzą ani "honor", ani "legenda".
Ongiś Wielka, po II WŚ jedynie Średnia, a dziś już tylko Mała Brytania na pewno uczciwie sobie zasłużyła na to, o czym piszesz. Bo w moim rankingu skurwysyństwa biją zabojadów na łeb, na szyję. Czy w takim razie nyślisz o powrocie nad Wisłę?
Mnóstwo serdeczności.
Wielce Czcigodny Stary Niedzwiedziu, pies tam drapal stara ''brytfanke'' tam niecy wlasnie wyciagnely ''korek'' tym kretyna a one sie ciesza i ja nie ukrywam tez.Szkoda mi tylko ze ''blog'' jako zakres docierania do ludzi to zmarl jakies 13 lat temu. Tu sa ''przekonani'' albo ''prawie przekonani'' brak tu komplenie ludzi mlodych ktorych juz w wiekszosci tez juz dawno nie ma na FB ,,TT czasem bywaja na YT a wiekszosci na nowoczesniejszych mediach - do nich chyba trzeba dotrzec a tym ''kanalem komunikacji'' to do nich nie dotrzesz nie masz szans bo ich tu nie ma i nie bedzie -pomysl o tym bo stalismy sie ''zgromadzeniem starych bab'' Wesol wieczor :) PiotrROI
Usuń